Szkolne Koło Wolontariatu w SP nr 4 w Pruszczu działało mimo pandemii. Wolontariusze świetnie sobie radzili

W Szkole Podstawowej nr 4 w Pruszczu Gdańskim od dwóch lat istnieje Szkolne Koło Wolontariuszy.

- W roku szkolnym 2020/2021 uczniowie musieli wykazać się wyjątkową kreatywnością – mówi Anna Łajkowska, jedna z koordynatorek wolontariatu – zorganizowali się w kilkuosobowe grupy i podejmowali różne akcje, które swoim zasięgiem wykraczały nie tylko poza granice szkoły, ale również naszego Pruszcza.

Z powodu pandemii wolontariusze przestali odwiedzać swoich młodszych kolegów w przedszkolu oraz klasach nauczania wczesnoszkolnego. W zamian za to zajęli się tak zwanym wolontariatem edukacyjnym, czyli pomocą w nauce. Kilka osób z klas czwartych i piątych uzyskało dzięki temu pomoc w nauce matematyki, angielskiego czy informatyki. Spotkania odbywały się on-line.

Wolontariusze wzięli również udział w akcji Fundacji Green Island „Uczeń dla ucznia”, w której podjęli się działań na rzecz anonimowych rówieśników: pod okiem nauczycieli-wolontariuszy przeczytali, zweryfikowali i ocenili ich prace pisemne zgodnie z wymaganiami egzaminu ósmoklasisty.

- Konstruktywne uwagi rówieśnika mają wielką moc – głosi uzasadnienie organizatorów akcji. – Wzajemne wspieranie się młodych ludzi jest ważnym składnikiem procesu edukacji. Umiejętność doboru słów w przekazywaniu informacji, właściwego argumentowania czy też uporządkowanego przedstawiania toku swojego rozumowania niezwykle przydają się w dorosłym życiu.

Dzięki kontaktom pedagoga szkolnego Doroty Łagnowskiej „Czwórka” wzięła w tym roku udział w akcjach Gdańskiego Centrum Wolontariatu. Jedną z nich była zbiórka paczek dla pensjonariuszy Domu Opieki Społecznej przy ul. Polanki oraz pacjentów Hospicjum im. Ks. Dutkiewicza w Gdańsku.

- W jeden z zimowych wieczorów przed Bożym Narodzeniem uczniowie spotykali się grupkami przed szkołą, aby zostawić swoje paczuszki, w których były słodycze, drobne upominki, kartki świąteczne, a także własne wypieki - opowiadają koordynatorzy koła. - Następnego dnia wszystko zostało zawiezione do siedziby GCW.

Późna jesień i wiosna były okazją do innego rodzaju działań – tym razem na rzecz środowiska lokalnego. Wolontariusze sprzątali świat. Ich zadaniem było znalezienie zaśmieconej okolicy, sfotografowanie jej przed i po uprzątnięciu śmieci i wysłanie zdjęć do opiekunek. Czasami powstawały całe fotoreportaże, które niestety nie świadczą zbyt dobrze o niektórych współmieszkańcach naszego miasta. Wolontariusze mają jednak nadzieję, że dzięki ich pracy w kilkunastu miejscach zrobiło się ładniej.

Przed głównym wejściem do szkoły przy ulicy Kasprowicza oraz przedszkola przy ulicy Kochanowskiego odbyły się również zbiórki: rzeczy potrzebnych schronisku dla zwierząt, nakrętek – na rzecz Domu Dziecka „Korczak”, własnoręcznie zrobionych kartek walentynkowych dla podopiecznych Domu Seniora w Rotmance. Posłańcem przewożącym zebrane rzeczy na miejsce była pani Katarzyna Szembiot-Pietrzak. Z kolei klasa pani Joanny Chmiel dokonała zbiórki materiałów opatrunkowych i innych produktów dla Hospicjum im. Ks. Dutkiewicza. Relacjami na Facebooku i Instagramie zajmowali się uczennice i uczniowie klas siódmych i ósmych.

W sumie w akcjach Szkolnego Koła Wolontariuszy przy SP 4 brało czynny udział około 40 osób, nie licząc tych, którzy indywidualnie działali w przedszkolach, harcerstwie i różnego rodzaju fundacjach - dodaje Anna Łajkowska.