Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nielegalnie składowane niebezpieczne odpady w Pruszczu Gdańskim. Policjanci ostrzegają o odpowiedzialności karnej

Anna Gawrońska
Anna Gawrońska
Nadesłane
Policjanci z Pruszcza Gdańskiego ostrzegają właścicieli gruntów oraz magazynów przed oszustami, którzy zajmują się nielegalnym pozbywaniem się odpadów poprodukcyjnych i niebezpiecznych. Pseudo firmy wynajmują magazyny i inne nieruchomości, w których później gromadzone są odpady, po czym wynajmujący znikają, a problem odpadów spada na właściciela nieruchomości.

Mundurowi z Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim ostrzegają właścicieli gruntów oraz magazynów przed oszustami, zajmującymi się nielegalnym pozbywaniem się odpadów poprodukcyjnych i niebezpiecznych.

Pseudo-firmy lub osoby fizyczne wynajmują magazyny i inne nieruchomości, w których później gromadzone są odpady. Po zapełnieniu takiego obiektu wynajmujący znika, a problem z odpadami pozostaje u posiadacza gruntu, na którym później spoczywa obowiązek kosztownej utylizacji

- mówi st. sierż. Karol Kościuk, oficer prasowy KPP w Pruszczu Gd. - Jest to zazwyczaj spory wydatek, liczony nawet w milionach złotych. Nie zapominajmy też o środowisku, które w wyniku takich działań często zostaje poważnie zdegradowane.

Odpady podrzucają pseudofirmy

Odpady pozostawiają nieuczciwe firmy lub osoby fizyczne, które nielegalnie przewożą, składują i pozbywają się odpadów, w tym niebezpiecznych. Zdarzają się przypadki porzucania ich w pomieszczeniach i na posesjach osób prywatnych. Wśród porzucanych śmieci znajdują się także stare elementy samochodowe. Jak informują policjanci, pseudo-firmy wynajmują magazyny oraz ziemie, gdzie deklarują prowadzenie działalności gospodarczej i oferują atrakcyjne wynagrodzenie za wynajem. Następnie taka firma znika, a na użytkowanym terenie zostają porzucone odpady, podlegające obowiązkowi utylizacji.

- Znalezienie osób stojących za taką firmą wynajmującą często okazuje się trudne lub zgoła niemożliwe - dodaje rzecznik pruszczańskiej policji. - Organ samorządu lokalnego szczebla gminnego nakłada na właściciela terenu, na którym składowane są odpady, obowiązek ich usunięcia, co wiąże się z kosztami ich utylizacji.

Odpowiedzialność spada na właścicieli

Policjanci apelują o rozsądek przy zawieraniu tego typu umów oraz kontrole wynajmowanych pomieszczeń i gruntów. W przeciwnym wypadku kosztem utylizacji takich odpadów mogą zostać obciążeni właściciele gruntów.

- Właściciele firm transportowych i kierowcy pojazdów dostawczych powinni mieć świadomość o poważnych konsekwencjach nielegalnego transportowania odpadów niebezpiecznych - zaznacza policja.

- Przypominamy, że w przypadku kontroli drogowej samochodu z ładunkiem, jeżeli w dokumentach są niezgodności lub jeżeli przewoźnik w ogóle nie ma zezwolenia na przewóz niebezpiecznych substancji, taki samochód jest zabezpieczany na parkingu. Należy zawsze zwracać uwagę komu wynajmujemy środek transportu, ponieważ przez nieuczciwych zleceniodawców pojazdy mogą zostać zatrzymane i w tym czasie nie przynoszą zysku. Zalecamy daleko idącą rozwagę i odpowiednie sprawdzenie osób i firm, którym wynajmowane są samochody.

Gdzie zgłosić wykroczenie

Nie można zapomnieć także o środowisku, które w wyniku składowania odpadów może zostać zdegradowane. Policjanci radzą, żeby mieszkańcy zwracali uwagę, gdy zauważą w okolicy, szczególnie jeśli przebywamy w miejscu oddalonym od zabudowań, w okolicy lasów, pojazdy ciężarowe, z których rozładowuje się np. beczki czy palety z pojemnikami. Porzucenie odpadów niebezpiecznych w pobliżu naszego miejsca zamieszkania może mieć wpływ na nasze zdrowie. Takie działania są nielegalne i mogą powodować poważne konsekwencje dla środowiska. Każdy przypadek, który budzi nasze podejrzenia, można zgłosić policji pod numerem telefonu 112. Można także zgłosić problem poprzez Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa.

- Policjanci i inspektorzy ochrony środowiska prowadzą kontrole miejsc, w których według zebranych informacji mogą być nielegalnie składowane odpady - informuje st. sierż. Karol Kościuk.

- W zbieraniu wszelkich informacji dotyczących takich zagrożeń szczególną rolę odgrywają dzielnicowi. To tym funkcjonariuszom można bezpośrednio przekazać informacje o niepokojących spostrzeżeniach. Dzielnicowi sami także sprawdzają to, co dzieje się w tym zakresie na terenie rejonu ich pracy.

Zadania związane ze składowiskami odpadów realizują także policjanci pionu kryminalnego i ruchu drogowego, szczególnie w zakresie ich transportu. Funkcjonariusze sprawdzają przede wszystkim samochody ciężarowe przewożące nieczystości. Zwracają uwagę na oznakowanie pojazdu, sposób załadunku odpadów, a także na zgodność ich zawartości z dokumentacją przewozową.

Mundurowi przypominają, że osoba, która wbrew przepisom składuje, usuwa, przetwarza, dokonuje odzysku, unieszkodliwia albo transportuje odpady lub substancje w takich warunkach, lub w taki sposób, że może to zagrozić życiu lub zdrowiu wielu osób, lub spowodować zniszczenie w świecie roślinnym, lub zwierzęcym w znacznych rozmiarach, co zagrożone jest karą do 5 lat więzienia. Karą grzywny do 1000 złotych może zostać ukarana osoba, która wyrzuca na nienależącym do niej gruncie polnym kamienie, śmieci padlinę lub inne nieczystości. Niezależnie od tych występków, inspekcja ochrony środowiska w każdym takim przypadku prowadzi postępowanie administracyjne, które może zakończyć się wymierzeniem kary nawet do miliona złotych.

W Pruszczu Gdańskim wiele mieszkań komunalnych zostało zrealizowanych w nowym budownictwie.

Mieszkania komunalne w Pruszczu i okolicy jak grzyby po desz...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pruszczgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto