Powiat gd.: Spada liczba zachorowań na infekcje grypopochodne

- Pomiędzy 16 a 22 stycznia br. odnotowaliśmy 1186 zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę, a tydzień wcześniej było ich aż 1957 - informuje Małgorzata Białkowska, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Pruszczu Gdańskim. - Od grudnia notowaliśmy tendencję wzrostową, a na początku stycznia było apogeum zachorowań. Mam nadzieję, że ten spadek liczby chorych oznacza, że już najgorsze mamy za sobą.
Jednak w województwie pomorskim odnotowano znaczny wzrost zachorowań, bo z ponad 24 tysięcy tydzień wcześniej wzrósł do 33 tys. przypadków. Najwięcej, bo ponad 17 tys. przypadków odnotowano w grupie wiekowej 15 - 64.

Niestety, także na tle kraju wciąż w naszym województwie jest najwięcej chorych. Wciąż najwięcej przypadków, bo aż 6365, odnotowano w Gdańsku, następnie najwięcej chorych na grypę było w powiecie wejherowskim (5011) i starogardzkim (2491).

W ubiegłym tygodniu ze skutkami zachorowań borykała się dyrekcja Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Borkowie w gm. Pruszcz Gd.

Infekcje grypopochodne atakują. Kolejki do lekarzy
- Nie było wówczas ośmiu nauczycieli, ponieważ albo sami zachorowali, albo ich dzieci - wyjaśnia Beata Jaworowska, dyrektor placówki. - Zajęć nie odwoływaliśmy, były zastępstwa. Jednak niską frekwencję zanotowaliśmy także wśród dzieci w przedszkolu.

Były dni, że wśród maluchów w 25-osobowej grupie nie było połowy osób.

Problemy z zachorowaniami wśród uczniów są także w innych szkołach gminy Pruszcz Gdański.
- Sporo dzieci choruje - przyznaje Bożena Chodkowska odpowiedzialna za sprawy społeczne w Urzędzie Gminy Pruszcz Gdański. - Są placówki, że nie ma jednej trzeciej uczniów i to nie tylko wśród najmłodszych.
Przypomnijmy, najczęstszym objawami grypy są - gorączka, bóle głowy, bóle mięśni, ból gardła, katar, dreszcze, poczucie ogólnego rozbicia.

By uniknąć zakażenia szczepmy się przeciwko grypie, a gdy konieczne jest przebywanie poza domem - unikajmy tłumu i masowych zgromadzeń. Zakrywajmy usta i nos podczas kaszlu oraz kichania, najlepiej przy pomocy chusteczki lub kichajmy w rękaw.