Piątkowa (17.11) zbiórka harcerzy 33 WDH im. HBOS "Baszta" była niezwykle ciekawa. W świetlicy w Żelisławach, gdzie mieści się harcówka, gośćmi specjalnymi byli założyciele Pruszczańskiego Stowarzyszenia Historyczno-Poszukiwawczego Faktoria. Adam Brzozowski i Arkadiusz Musijowski przybliżyli dzieciom i młodzieży swoją pasję i pracę, którą wykonują poszukując śladów historii w ziemi. W spotkaniu oprócz harcerzy wzięły udział również dzieci ze świetlicy wiejskiej w Żelisławkach.
- Członkowie stowarzyszenia opowiedzieli nam, jak zaczęła się ich przygoda z wykrywaczem i od podstaw wytłumaczyli, co jest potrzebne, aby móc z niego korzystać - mówi druh pwd. Janusz Balcewicz, 33 WDH im. HBOS "Baszta". - Zaprezentowali także swoją małą kolekcję znalezionych przedmiotów. Były to między innymi monety z różnego okresu, kapsle międzywojenne, spinki i klamry z czasów rzymskich. Na koniec wszyscy mogli przetestować wykrywacz, szukając monet.
ZOBACZ TAKŻE:
Szczątki żołnierza niemieckiego odkryte w okolicach Pruszcza Gdańskiego
Poszukiwacze także przybliżyli uczestnikom spotkania, jak się zachować, w przypadku podejrzanego przedmiotu w lesie, czy na polu.
- Nie bójmy się powiadomić odpowiednich służb - mówil Arkadiusz Musijowski. - Nie poniesiemy za to żadnych konsekwencji, a być może uratujemy komuś życie.
- Dziękujemy za zaproszenie - powiedział na zakończenie Adam Brzozowski, prezes Pruszczańskiego Stowarzyszenia Historyczno-Poszukiwawczego Faktoria. - Jesteśmy pełni podziwu dla opiekunów drużyny, za to, że potrafią oderwać dzieciaki od komputerów, smartfonów co w obecnych czasach jest niemałym wyczynem.

Lucyna Nenow - wizyta prezydenta Dudy w Jaworznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?