Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dyskutowano o planie zagospodarowania terenów po "Cukrowni" w Pruszczu Gdańskim. Czas na zgłaszanie uwag

Danuta Strzelecka
Danuta Strzelecka
W Urzędzie Miasta w Pruszczu Gdańskim odbyła się dyskusja dotycząca planu zagospodarowania terenów po "Cukrowni"
W Urzędzie Miasta w Pruszczu Gdańskim odbyła się dyskusja dotycząca planu zagospodarowania terenów po "Cukrowni" Danuta Strzelecka
W poniedziałek 11 września w Urzędzie Miasta w Pruszczu Gdańskim odbyła się dyskusja publiczna dot. projektu planu zagospodarowania przestrzennego miasta Pruszcz Gdański „Cukrownia - zmiana” obejmującego Zespół Cukrowni Pruszcz wraz z terenem ograniczonym od wschodu ul. Podmiejską. Przybyli mogli się m.in. dowiedzieć o głównych założeniach planu, rozwiązaniach układu drogowego, zabudowie, jaka będzie mogła zostać wybudowana na tym terenie. Teraz przez dwa tygodnie do 25 września można zgłaszać uwagi do projektu.

Plan zagospodarowania terenów po "Cukrowni" w Pruszczu Gdańskim

Poniedziałkowa (11 września) dyskusja dotyczyła planu zagospodarowania przestrzennego miasta Pruszcz Gdański „Cukrownia - zmiana” obejmującego Zespół Cukrowni Pruszcz wraz z terenem ograniczonym od wschodu ul. Podmiejską. W spotkaniu wzięli m.in. udział pracownicy Urzędu Miasta w Pruszczu Gdańskim, Pomorskie Stowarzyszenie Aktywni Lokalnie PSAL, mieszkańcy miasta w tym radny, prezes jednej z miejskich spółek, jeden z inwestorów oraz projektantka z biura przygotowującego projekt.

- W zeszłym roku podjęliśmy uchwałę o zmianie planu, który obowiązuje do dzisiaj - mówi Ilona Nitka, kierownik referatu planowania i rozwoju w Urzędzie Miasta w Pruszczu Gdańskim. - Zgodnie ze studium rozpoczęliśmy procedurę. Dzieje się tak, ponieważ plan miejscowy ma być zgodny ze studium. W związku z powyższym studium stanowi pewne ramy postępowań, których musimy się trzymać. Dziś kończy się wyłożenie projektu planu i odbywa się dyskusja publiczna. Po niej są dwa tygodnie na uwagi. Po rozpatrzeniu uwag Rada Miasta może uchwalać plan.

Co interesowało biorących udział w dyskusji? Głównie, jak będą przebiegały ciągi komunikacyjne, jaka zabudowa może powstać na tym terenie, jaka jest jej intensywność, czy można będzie nowe technologie wprowadzać, typu fotowoltaika, czy przewidziano tereny zielone. Odpowiedzi na te zagadnienia udzielali pracownicy urzędu i projektantka.

- Układ drogowy jest praktycznie powielony - ulica Grota Roweckiego, kontynuacja już z istniejącej z połączeniem w ulicę Gdańską i ulicę Podmiejską - mostem - mówi Ilona Nitka - Następnie włączenie części układu w ulicę Krótką, ale bardziej uspokojonego ruchu, duże skrzyżowanie z ulicą Chopina, wjazd na stary teren Cukrowni poprzez drogę dojazdową vis a vis tej drogi, która jest przy CKiS-ie, czyli ulicą Dworcową.

Pod opieką konserwatora zabytków

- To nie jest jedyna i pierwsza wersja planu, jaki opracowaliśmy. Natomiast ta wersja jest pewnym kompromisem, pewnym produktem kolejnych dyskusji, rozmów z instytucjami, z miastem, jak ten plan powinien wyglądać - mówi Maja Geszyńska, projektantka z Urban Consulting. - Jeśli chodzi o uwarunkowania zewnętrzne, jakie występują na tym terenie, to podstawowym wyznacznikiem układu i zapisem tego planu jest objęcie tego obszaru wpisem do rejestru zabytków, co powoduje, że wszystkie zapisy w planie były uzgadniane z konserwatorem zabytków i te uzgodnienia trwały bardzo długo.

- Dodatkowo cały obszar zabytkowy jest objęty strefą ochrony archeologicznej stanowisk archeologicznych. Na etapie uzgodnienia zostały także obiekty o wartościach historyczno-kulturowych. Dodatkową osią całego założenia jest historyczny przebieg torów, który został wskazany do zachowania i odtworzenia. Staraliśmy się stworzyć takie zagospodarowanie, żeby można było całość tego przebiegu torów przejść pieszo. Ze wskazań konserwatora zostały też ochronione osadniki, płot i most kolejowy.

Jedyną dominantą mają być obiekty historyczne, czyli komin jako dominanta wysokościowa oraz dominanta architektoniczna jak zabudowania cukrowni.

- Stąd też określenie wysokości dla nowej zabudowy jest takie, aby nie stanowiła ona dominanty nad tą istniejącą zabudową historyczną - dodaje projektantka. - Parametry wysokościowe zostały wyznaczone na 12, 5 oraz 15 metrów. Wysokość 12,5 metra jest dopuszczona m.in. w terenach wokół cukrowni oraz wzdłuż ulicy Chopina. W ramach tej zabudowy mieszkaniowej powinny być zlokalizowane miejsca postojowe, ale dodatkowo zostały wyznaczone 3 tereny parkingu. Warto dodać, że z uwarunkowań konserwatorskich, wyznaczona została strefa przedpola widokowego, żeby nie zasłaniać widoku na kompleks tej historycznej zabudowy cukrowni.

Jednym z nowych elementów, których nie było w poprzednich planach, a się pojawił, to plac miejski. Ten teren publiczny będzie integrował mieszkańców, nie tylko tego osiedla, ale i całego miasta. To będzie pierwszy taki plac w mieście.

Jak ocenia ten plan Pomorskie Stowarzyszenie Aktywni Lokalnie PSAL?

- Nie jest to najgorszy plan z perspektywy mieszkańców - mówi Marta Jaskulska. - Pewnie gdybyśmy liczyli na szybszą rewitalizację i oddanie do użytku cukrowni samej historycznej, to pewnie z perspektywy inwestora przydałaby się jedna kondygnacja. Myślę, że z perspektywy miasta też nie byłaby duża ujma. Dużo rzeczy wyjdzie dopiero na etapie realizacji, jak np. kwestia liczby mieszkańców, natężenia ruchu. Plan mógłby być trochę bardziej nowoczesny, żeby można by było dodać właśnie te plany dotyczące fotowoltaiki czy zielonych tarasów.

ZOBACZ TAKŻE:
Budżet Obywatelski 2024 w Pruszczu Gdańskim. Mieszkańcy mogą już głosować na projekty! Sprawdź, jakie!

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pruszczgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto