Wystawa w galerii Kaloryfer w Cieplewie. Rzeźby z papieru Anny Pieńkowskiej zadziwiają |ZDJĘCIA

Wystawa pokazywana obecnie w Ośrodku Kultury, Sztuki i Bibliotece Publicznej w Cieplewie to tylko ułamek dorobku Anny Pieńkowskiej i niewielka część dzieł wykonanych przez rzeźbiarkę w technice papier mâché. Prezentuje zarówno małe formy – sylwetki zwierząt, miniatury ludzkich popiersi czy całych postaci, jak i pokaźne figury kobiece, robiące wrażenie nie tylko sposobem uchwycenia sylwetki czy wykończenia całości, ale przede wszystkim precyzją wykonania i pomysłowością ich ozdobienia.

Anna Pieńkowska swoją artystyczną edukację rozpoczęła w Państwowym Liceum Sztuk Plastycznych w Gdyni. Po ukończeniu szkoły zadebiutowała wystawą obrazów w Czarnej Sali Teatru Wybrzeże. Następnie, w poszukiwaniu innych form wypowiedzi, stworzyła cykl obrazów wykonanych techniką mieszaną: akryl w połączeniu z tkaniną i haftem. Tę kolekcję pokazała w 1992 r. w AWO Center w Bremen.

Jednak tym, co najlepiej charakteryzuje twórczość Anny Pieńkowskiej i pozwala określić ją jako dojrzałą artystkę, są jej rzeźby, wskazujące na głęboką fascynację bryłą. Ciekawe, że nie sięga tylko po tradycyjne i wypróbowane już tworzywa, jak glina gips, drewno czy metal. Dostrzega lekki, dający olbrzymie, wręcz nieograniczone, możliwości - papier. Początkowo tworzyła mniejsze formy w technice papier mâché.

Tematyką są głównie kobiety, stąd w zbiorze znalazły się m.in. prace: Baletnica, Pływaczka, Malująca paznokcie czy W bieliźnie. Były one prezentowane w Cinema City Krewetka, C.H. Manhattan oraz G.H. Madison. Gdy artystka zmieniła skalę, powstały dwie kolekcje rzeźb: Gimnastyczki, zaprezentowane w G.H. Przymorze pod tytułem „Cyrk” oraz Piosenkarki - wraz z innymi pracami wystawione w Nadbałtyckim Centrum Kultury w Gdańsku pod wspólnym tytułem „Kolory zjednoczone” - czytamy na stronie Ośrodka w Cieplewie.