Radni przyjęli uchwałę o reorganizacji szkoły w Grabinach Zameczku

- To była dla nas bardzo trudna decyzja - zapewnia Krystyna Bucka, przewodnicząca Rady Gminy Suchy Dąb. - Obrady komisji były burzliwe, niech świadczy o tym sam wynik głosowania na sesji, gdzie nie było jednomyślności. Niestety, logika i liczby podpowiadają, że trzeba było taki krok zrobić.
Przewodnicząca wskazuje, że w 6-klasowej szkole uczy się raptem 44 uczniów. - Niektóre klasy liczą zaledwie po 4, 6 uczniów - wylicza. - Z wielkim bólem serca podjęliśmy tę decyzję, ale wydaje mi się, że w konsekwencji dzieciom będzie lepiej w Zespole Szkół w Suchym Dębie, do którego będą dowożone gimbusem.

W szkole w Grabinach pozostaną oddziały 1-3 i dodatkowo oddział przedszkolny.
- Rodzice już mnie pytają, czy na pewno powstanie przedszkole w Grabinach - mówi wójt Barbara Kamińska. - Już wpływają pierwsze podania. W sumie 18 rodziców zadeklarowało chęć posyłania dzieci do przedszkola. Poza tym nie wiemy, czy nasze punkty przedszkolne otrzymają po raz kolejny dofinansowanie unijne na działalność. Jeśli tak się nie stanie, to dzieci nie mogą zostać bez opieki przedszkolnej. Nie możemy na to pozwolić.

Jak wskazują przewodnicząca i wójt od czasu rozmowy z rodzicami i gronem pedagogicznym nie wpłynęła do gminy żadna propozycja, w jaki inny sposób można rozwiązać tę sytuację.
- Chciałabym podkreślić, że nie likwidujemy szkoły, tylko ją reorganizujemy. Daje nam to możliwość w przyszłości przywrócić oddziały, a nawet rozbudować placówkę, na co liczę, ale klasy muszą być pełne - mówi wójt Kamińska. - Dlatego docelowo będzie to Zespół Szkolno-Przedszkolny. Od tego ile dzieci będzie się uczyć w szkole zależy czy od września zostaną utworzone klasy 1-3. Nie będzie wystarczającej liczby, wtedy także maluchy będą dowożone do ZS w Suchym Dębie.

Adaptacja pomieszczeń rozpocznie się w wakacje.
- W tej chwili w Grabinach uczy 14 nauczycieli, ale jest to 4,16 etatów - wyjaśnia wójt. - Podczas zawierania nowych umów, pierwszeństwo będą mieli nauczyciele z tej placówki.