Do Pruszcza Gdańskiego z powodu wojny przybyło 1,5 tys. osób z Ukrainy. Wśród emigrantów są dzieci i kobiety. Jak Miasto poradziło sobie z dodatkową liczbą mieszkańców?
- Myślę, że daliśmy radę. Obecnie wszyscy mieszkańcy są zakwaterowani, a dzieci chodzą do pruszczańskich szkół – mówi Jerzy Kulka, zastępca burmistrza ds. społecznych.
Po przybyciu do miasta, uchodźcy byli zakwaterowywani w miejscach zarządzanych przez miasto, ale również w domach prywatnych.
- Mieliśmy do dyspozycji chaty w Faktorii, dwa mieszkania w budynku OSP Pruszcz Gdański, oprócz tego niezastąpiona okazała się pomoc wolontariuszy i osób prywatnych, którzy użyczali swoje mieszkania – zaznacza burmistrz.
Pomoc wolontariuszy okazała się równie potrzebna przy organizacji zbiórek odzieży czy żywności, które są wydawane w Centrum Kultury i Sportu. Osoby, które przyjechały z Ukrainy do Pruszcza Gdańskiego po 24 lutym mogły też skorzystać z darmowego obiadu. Po otrzymaniu tymczasowej Karty Mieszkańca mogli zjeść posiłek w restauracjach Jawor, WOK Catering oraz Bar Stodoła.
Trudny czas wydawania numerów pesel
Osoby przyjeżdżające nie tylko do Pruszcza Gdańskiego, ale do każdej miejscowości w Polsce, aby otrzymać pomoc od państwa muszą mieć nadany polski numer pesel. Po otrzymaniu peselu uchodźcy mogą korzystać ze wszystkich świadczeń socjalnych, z których korzystają Polacy.
W Pruszczu Gdańskim do tej pory wydano nieco ponad 1200 numerów pesel. Duży napływ osób zza wschodniej granicy spowodował ogromne kolejki nie tylko przed urzędami, ale także przed zakładami fotograficznymi. Władze miasta chcąc uniknąć zbyt długiego oczekiwania na zdjęcia i tym samym przedłużania się wyrobienia dokumentów, rozesłały zapytania do fotografów o cennik zdjęć. Po wyborze najtańszego, uchodźcy mieli zapewnione darmowe zdjęcia.
- Niestety ilość osób była tak duża, że na początku tworzyły się duże kolejki, ale bardzo szybko na to zareagowaliśmy. Osoby z Ukrainy otrzymywały darmowe zdjęcia, a urząd miasta rozpoczął umawianie wizyt na konkretny dzień i godzinę. W ten sposób wydawaliśmy pesel od ręki – wyjaśnia Jerzy Kulka. - Dzięki wolontariuszom, którzy przed przyjęciem wniosków przez urzędnika pomagali obywatelom Ukrainy w ich wypełnianiu, udawało nam się wydawać 100 peseli dziennie. Osobom, które pojechały do Ukrainy, aby przywieźć swoje rodziny i przekroczyły granicę ukraińsko-polską po 24 lutym zmieniane były statusy pobytu. Dziękujemy mieszkańcom Pruszcza Gdańskiego za cierpliwość i wyrozumiałość podczas załatwiania swoich spraw w Referacie Spraw Obywatelskich. Oczywiście procedura nadawania nr PESEL dla obywateli Ukrainy wciąż obowiązuje i zadania te są na bieżąco realizowane.
Co z edukacją dzieci?
Do czterech publicznych szkół, którymi zarządza Miasto Pruszcz Gdański po 24 lutego trafiło 275 uczniów pochodzących z Ukrainy. Poza typowymi przedmiotami obowiązkowymi, są dla nich organizowane dodatkowe zajęcia z języka polskiego, różnego rodzaju warsztaty i zajęcia integracyjne. W prowadzeniu zajęć nauczycieli wspomagają wolontariusze oraz tzw. pomoce nauczyciela – nowozatrudnione osoby, które mówią po ukraińsku.
- Są dzieci, które z uwagi na swoje trudne przeżycia, potrzebują większego wsparcia z naszej strony, i tu ogromną rolę odgrywa udzielana im w szkołach pomoc psychologiczno-pedagogiczna. Krzepiące jest to, że jednak większość z tych dzieci zachowuje się dość swobodnie, płynnie wchodząc w nowe środowisko i relacje z rówieśnikami. Trzeba przyznać, że polskie dzieci wykazują się dużą empatią, naturalnie integrując się z koleżankami i kolegami z Ukrainy, co też nie jest dla nich nowością, ponieważ już wcześniej do naszych szkół uczęszczała spora grupa obcokrajowców – mówi Karolina Mik, kierownik Referatu Oświaty, Kultury i Sportu. - Dzięki otwartym sercom naszych mieszkańców, społeczności szkolnej oraz pozyskanemu wsparciu finansowemu m.in. od stowarzyszenia Lions Club Gdańsk Amber, uczniowie z Ukrainy rozpoczynający naukę w pruszczańskich szkołach dostają przygotowane dla nich wyprawki, w tym plecaki, piórniki z wyposażeniem, zeszyty itp. Lada dzień dzieci otrzymają również bony podarunkowe na zakup strojów na WF, czy zajęcia z pływania. Aktualnie uczniowie z Ukrainy zwolnieni są również z opłat za wyżywienie w stołówkach szkolnych.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?