Zaproś z nami Mikołaja - akcja "Dziennika Bałtyckiego" w Pruszczu Gdańskim

Nasz Mikołaj - pan Władek, czyli Władysław Ornowski, szef Fundacji Pomocy Społecznej na Rzecz Dzieci "Pan Władek" odwiedził rodzinę Zitermann z Ełganowa.
Pan Władek, jak zwykle, swój samochód wypełnił po brzegi prezentami dla Kamila, Łukasza, Damiana i Natalii. Chłopcy byli tak szczęśliwi, jak zobaczyli wymarzony komputer, że trudno było im wyrazić słowami, jak bardzo się cieszą. Oczy śmiały im się przez całą mikołajową wizytę!

- Używany, ale działa dobrze, oprogramowanie jest od zaprzyjaźnionego Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Trąbkach Wielkich, jak będziecie mieli problem z uruchomieniem, pomożemy - tłumaczył pan Władek, wypytując rodzinę, o to, jak im się żyje i czego jeszcze potrzebują.
Mama chłopców była wzruszona ilością produktów spożywczych i ubrań, jakie przywiózł nasz Mikołaj.
Pan Władek, jak zwykle, na tym nie skończył i zapowiedział, że dostarczy jeszcze rodzinie nowe meble i planuje zabrać rodzeństwo, razem z innymi uczniami ze szkoły w Trąbkach Wielkich, na wycieczkę do Pragi.

Płk dypl. pil. Adam Trzeciak, dowódca 49 Pułku Śmigłowców Bojowych w Pruszczu Gd., a od stycznia szef Oddziału Szkolenia Lotnictwa Wojsk Lądowych, w ubiegłą niedzielę założył czapkę świętego Mikołaja i z torbami pełnymi zabawek i słodyczy odwiedził, niemal po sąsiedzku, czwórkę dzieci pani Agnieszki Kamińskiej. Dwunastoletni Dawid i sześcioletni Patryk, jako miłośnicy wszelkich obiektów latających, ucieszyli się ze zdalnie sterowanego modelu śmigłowca. Pułkownik przy okazji zorganizował Dawidowi błyskawiczny kurs pilotowania "maszyny". Patryk od razu zabrał się za składanie wozu strażackiego z klocków lego, a dziewięcioletnia Agnieszka za przyrządzanie deserów z... modeliny. Nawet nieśmiała trzyletnia Julka szybko zaprzyjaźniła się z nową, śpiewającą lalką.

Zbigniew Nowak, właściciel Zakładów Mięsnych Nowak i radny powiatu gdańskiego w poniedziałek zawitał do rodziny pani Lucyny Kowalczyk. Jej córki, dziewiętnastoletnia Agnieszka, siedemnastoletnia Joanna i trzynastoletnia Anna były zaskoczone prezentami.
- Nie spodziewałyśmy się, że Mikołaj będzie aż tak hojny - mówiły zgodnie.
- Wreszcie będę mogła realizować swoją fotograficzną pasję - cieszyła się z aparatu fotograficznego Joanna.
Zanim jednak pan Nowak wręczył prezenty, opowiedział dziewczynom kilka historii ze swojej młodości, których nie powstydziłby się sam Mikołajek!
- Opowiadam wam to wszystko nie bez powodu - mówił Zbigniew Nowak. - Pamiętajcie, że macie być nie tylko piękne, ale i mądre. Bądźcie niezależne i zadowolone z siebie.

Barbara Kamińska, wójt gminy Suchy Dąb zawitała do 4,5 letniej Oliwki z Koźlin. Dziewczynka była co prawda chora, ale nie przeszkadzało to jej w rozpakowywaniu prezentów.
- Bardzo mi się podoba lalka Barbie, moim marzeniem było ją dostać pod choinkę - przyznała dziewczynka. - Dostałam także buty zimowe z kokardką, które na pewno ubiorę do przedszkola, i dużo słodyczy.
Pomocnikiem wójt Kamińskiej w tej wyjątkowej misji była Mirosława Dombrowska, kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Suchym Dębie, która także przyniosła prezenty. W podziękowaniu Mikołaj i jej pomocnik usłyszały wierszyk, który wyrecytowała mała Oliwka.

Andrzej Pastuszka, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Pruszcza Gdańskiego i Okolicznych Gmin odwiedził rodzinę Opielów z Łęgowa. Dzieci bardzo ucieszyły się z prezentów, tym bardziej, że Mikołaj przyniósł wszystkie upominki, o które prosiły w liście przysłanym do redakcji. Trzyletni Filipek był zachwycony samochodem, a Nikola ucieszyła się z lalki. Prezes Pastuszka obiecał ponownie wspomóc rodzinę tuż przed samymi świętami.

Bardzo wzruszająca była wizyta Ryszarda Świlskiego, członka Zarządu Województwa Pomorskiego u wielodzietnej rodziny Byzdra w Żelisławkach w gm. Pszczółki. Nie dość, że dzieci otrzymały upominki, to jeszcze Ryszard Świlski ufundował prezent dla całej rodziny w postaci... pralki. Pani Maria nie ukrywała, że bardzo jej się przyda pralka, która niewątpliwie pomoże w codziennych licznych obowiązkach.
Nieoczekiwanie do naszej akcji "Zaproś z nami świętego Mikołaja" włączyła się Hanna Brejwo, wójt gminy Pszczółki. Ona także przywiozła paczki - niespodzianki dla rodziny Byzdra, od których uginał się stół. Towarzyszyła jej Beata Nowakowska, kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Pszczółkach.
- To będą jedne z radośniejszych świąt Bożego Narodzenia w naszym domu - mówiła bardzo wzruszona Maria Byzdra. Goście w podziękowaniu usłyszeli kolędę zaśpiewaną przez Małgosię, córkę pani Marii.