Kilka dni temu dwóch mieszkańców Pruszcza Gdańskiego zostało skazanych przez gdański sąd za rozboje. Wcześniej młodzieńcy mieli niejednokrotnie konflikt z prawem za kradzieże. Sąd Rejonowy w Gdańsku wymierzył łączną karę czterech lat pozbawienia wolności Bartłomiejowi A. za w sumie 13 przestępstw. Do tego 2 tys. zł grzywny oraz po 700 zł dla dwóch poszkodowanych. Prócz kradzieży, ugryzienia w dłoń policjanta, który go zatrzymywał, dwudziestolatek dopuścił się rozboju. Użył środka chemicznego do obezwładnienia mężczyzny, który na ulicy rozmawiał przez telefon. Następnie kopał go i zabrał mu telefon o wartości około 300 złotych. Większość przestępstw popełniał z rówieśnikiem Damianem F., któremu sąd wymierzył karę trzech lat i sześciu miesięcy pozbawienia wolności.
Ponadto prokuratura w Pruszczu Gdańskim przekazała właśnie akt oskarżenia do Sądu Rejonowego w Gdańsku przeciw czterem młodzieńcom z Gdyni, którzy dopuścili się szczególnie brutalnego rozboju w Cieplewie. Zyskali telefon, ale robili wszystko, aby pozbawić życia ich rówieśnika z gminy Pszczółki.
- W tej kategorii przestępstw obowiązują surowe granice odpowiedzialności karnej - informuje Teresa Rutkowska-Szmydyńska, prokurator rejonowa w Pruszczu Gdańskim. - Młodzi sprawcy często nie zastanawiają się, jak wysoka kara im grozi. Przestępstwa te popełniają osoby z różnych środowisk, chociaż przeważają zdemoralizowani. Są wśród nich niepełnoletni i dzieci. Sprawcy rozbojów narażają się na surowe kary, a ich łupy są niewielkie. Najczęściej są to telefony komórkowe, a czasem biżuteria lub niewielka kwota pieniędzy.
Ceny warzyw i owoców w maju
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?