Strażnicy gminni będą patrolować latem do północy i w weekendy?

- Zbliża się sezon wakacyjny, w związku z tym, czy strażnicy gminni nie mogliby pełnić służby także w weekendy i do północy - pytał samorządowiec. - Myślę, że to uzasadniony wniosek.

Tomasz Grabowski, komendant straży gminnej jest zadowolony, że temat został poruszony.
- Bardzo się cieszę z takiego wniosku - przyznaje. - Ale trzeba go omówić i zastanowić się nad szczegółami, bo nie ma co ukrywać wiąże się to z dodatkowymi kosztami.

Strażnicy gminni zatrzymali złodziei

A problemów jest sporo do rozwiązania.
- Trzeba się zastanowić, czy weekendowe patrole będą w ramach pełnionej służby, czy może będą traktowane jako nadgodziny - wyjaśnia komendant. - Wtedy należałoby zwiększyć stan osobowy komendy, ponieważ w naszej straży jest sześciu mundurowych funkcjonariuszy, a trzeba się liczyć z tym, że ktoś może zachorować, pójść na urlop. Ponadto za weekendową służbę, trzeba pracownikowi przyznać dzień wolny w dzień powszedni. To sprawia, że grafik staje się bardzo napięty. A trzeba mierzyć siły na zamiary.
Komendant Grabowski przyznaje, że jest kilka miejsc w gminie, gdzie na pewno weekendowe patrole pozwoliłyby utrzymać porządek. Należą do nich m.in. tunel kolejowy w Cieplewie, teren kompleksu zabytkowego w Rusocinie, Rokitnica.

- Wydłużenie godzin racy w weekendy ma na pewno swoje uzasadnienie - mówi Magdalena Kołodziejczak, wójt gminy Pruszcz Gd. - Latem mieszkańcy intensywniej korzystają z miejsc publicznych, takich jak boiska, place zabaw, czy Centrum Rekreacji w Juszkowie. Z naszych obserwacji wynika, że jednak jest grupa ludzi, która notorycznie niszczy miejsca, tak jak w Rotmance, gdzie będziemy musieli wymontować stół, który jest notorycznie podpalany. Na pewno będziemy dyskutować o służbie strażników. Tak to zorganizujemy, by wszystko było w myśl kodeksu pracy.