Pruszcz Gdański: Miejska linia dopiero we wrześniu?

Tymczasem cierpliwość mieszkańców zdaje się kończyć. - Sprawdzałem ostatnio, czy może budują jakieś przystanki, ale niczego nie zauważyłem - mówi Daniel, mieszkaniec Pruszcza Gdańskiego. - Komunikacja os. Wschód z zachodnią częścią miasta jest właściwie żadna. Miasto się rozbudowuje, a szeroko rozumiana
infrastruktura za tym nie nadąża. Nie może tak być w sąsiedztwie aglomeracji gdańskiej.

- Już podczas debaty tłumaczyłem, że uruchomienie linii będzie zależne od przebudowy ulicy Powstańców Warszawy - mówi burmistrz. - Rzeczywiście, kursowanie autobusu wewnętrznego przesunie się na okres powakacyjny, ale zapewniam, że mieszkańcy będą zadowoleni, ponieważ przy okazji uruchomienia linii szykujemy dla nich niespodziankę - zapowiada.

Obecnie trwają prace dotyczące wytyczenia ostatecznej trasy linii miejskiej. - Otrzymaliśmy od mieszkańców wiele sygnałów dotyczących ich oczekiwań wobec nowej linii - mówi Mariola Barzał, kierownik Referatu Gospodarki Komunalnej UM Pruszcz Gd. - Staramy się uwzględnić je wszystkie, dlatego planujemy wprowadzić kilka wariantów tej samej linii - dodaje.

Trasa autobusu miałaby być dostosowana do pory dnia, a co za tym idzie - pasażerów. Rano uwzględniałaby przede wszystkim strefę przemysłową, później szkoły, a z kolei w niedziele - kościoły. - Autobus oczywiście będzie odpowiednio oznakowany, by pasażer mógł rozpoznać trasę - podkreśla kierownik Barzał. - Planujemy również dostosowanie rozkładu linii do kursów SKM-ek, tak by np. mieszkańcy Komarowa mogli na dworcu przesiąść się prosto na pociąg.

Po ustaleniu tras autobusu na ich temat wypowiedzą się jeszcze mieszkańcy, po czym ruszy przetarg. Najbliższa możliwa data uruchomienia linii to 1 września. Urząd podkreśla, że rozkład jazdy, który zostanie ustalony, będzie doskonalony w zależności od jego użyteczności dla mieszkańców. To jednak okaże się już po uruchomieniu linii.