Kampania z 1807 roku na Żuławach Gdańskich
Początek XIX wieku był dla całego narodu okresem napoleońskim, w którym nieustępliwa stała się walka Polaków o niepodległość. Armia Cesarza Napoleona w lutym 1807 roku pojawiła się na Pomorzu, m.in. pod murami Tczewa. Ramie w ramię z Francuzami walczyli Polacy pod dowództwem gen. Jana Henryka Dąbrowskiego. Jednym z jego podkomendnych był syn Michał. Wojsko pruskie stawiało zaciekły opór, a żeby zwiększyć swoje siły, wysłane zostały posiłki do grodu nad Wisłą. Żołnierze w pruskich mundurach maszerowali z Gdańska. Żeby nie zgubić orientacji, wojska podążały wzdłuż Motławy.
Naturalny szlak brzegiem rzeki był bezpieczny. Sroga, śnieżna zima utrudniała marsz. Wojsko pruskie na Żuławach Gdańskich maszerowało mijając Wróblewo, Grabiny-Zameczek i Koźliny. Po wyczerpującej podróży stanęli do walki z polskimi i francuskimi żołnierzami. Fortuna zwycięstwa przechyliła się na stronę Polaków. Podczas walk o Tczew ranny został syn gen. Dąbrowskiego - Michał. To jeden z wielu epizodów wojskowych w rejonie Żuław Gdańskich sprzed ponad 200 lat.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?