Mundurowi z Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim podczas patrolu zauważyli, że z parkingu jednego ze sklepów bardzo dynamicznie odjeżdża osobowa toyota. Policjanci ruszyli za autem. Uwagę funkcjonariuszy zwróciło też to, że zarówno mężczyzna, który kierował, jak i siedząca na miejscu pasażera kobieta nerwowo rozglądali się na boki i do tyłu. Również styl jazdy kierującego wydawał się chaotyczny. Policjanci zatrzymali do kontroli toyotę i rozpoczęli legitymowanie. Mężczyzna i kobieta byli małżeństwem.
Już po chwili okazało się, że 52-latek nie ma uprawnień do kierowania pojazdem. Zachowanie obojga legitymowanych było nadal nerwowe. Stróże prawa zauważyli w aucie dużą ilość artykułów spożywczych, a objęci kontrolą spytani o ich pochodzenie, nieskładnie odpowiadali na pytania policjantów. Mundurowi po kilku minutach ustalili, że to małżeństwo ukradło przewożone towary ze sklepu, spod którego tak dynamicznie odjeżdżali. Policjanci zatrzymali oboje i przewieźli do policyjnego aresztu, a towar o wartości ponad 1000 złotych zabezpieczyli. Toyotę mundurowi odholowali na policyjny parking.
- 52-latek i jego 48-letnia małżonka usłyszeli już zarzuty kradzieży. Dodatkowo mężczyzna odpowie przed sądem za kierowanie pojazdem za kierowanie bez uprawnień – mówi sierż. szt. Karol Kościuk, oficer prasowy KPP Pruszcz Gdański.
Kradzież zagrożona jest karą do 5 lat pozbawienia wolności. Za kierowanie pojazdem bez wymaganych uprawnień grozi grzywna w kwocie minimum 1,5 tys. złotych i obligatoryjny zakaz prowadzenia pojazdów.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?