Kryminalni z Pruszcza zatrzymali włamywacza na gorącym uczynku
Podczas nocnej służby policjanci z Wydziału Kryminalnego KPP w Pruszczu Gdańskim na terenie jednej z miejscowości niedaleko miasta zauważyli pozostawione bmw. Auto było zaparkowane w sposób, jakby ktoś chciał je ukryć. Podejrzenia policjantów okazały się trafne.
- Mundurowi podjęli obserwację okolicy i już w niedługim czasie zauważyli mężczyznę, który zmierzał w stronę tego samochodu. Policjanci podjechali do niego i rozpoczęli legitymowanie. Mężczyzna na widok stróżów prawa próbował uciekać w stronę pobliskiego zagajnika. Mundurowi nie dali mu jednak szans i po krótkim pościgu dobiegli do niego, obezwładnili i założyli kajdanki - relacjonuje sierż. sztab. Karol Kościuk, oficer prasowy powiatowej komendy policji.
W jego domu znaleziono przedmioty mogące pochodzić z innych włamań
Biorąc pod uwagę podejrzane zachowanie mężczyzny, policjanci sprawdzili teren i zobaczyli jeden z domów w budowie, w którym były wyłamane drzwi tarasowe. Niedaleko od tego miejsca mundurowi znaleźli też porzucone elektronarzędzia.
- Kryminalni ustalili właściciela nieruchomości, który po przyjeździe rozpoznał wspomniane rzeczy i złożył zawiadomienie o kradzieży z włamaniem - informuje dalej Karol Kościuk.
Policjanci zatrzymali 48-latka i przewieźli go do policyjnego aresztu. Mundurowi ustalili adres zamieszkania zatrzymanego oraz miejsca, które użytkował do przechowywania przedmiotów. Kryminalni znaleźli tam kilkaset rzeczy, które mogą pochodzić z włamań. Były to m.in. narzędzia, elektronarzędzia, sprzęt agd, zdemontowane elementy mebli. Wszystkie te przedmioty zostały zabezpieczone przez policjantów.
Pruszcz Gdański. Właściciele zrabowanych przedmiotów proszeni o kontakt z policją!
- Śledczy pracują nadal nad tą sprawą i typują, do kogo należą znalezione u zatrzymanego przedmioty. Z uwagi na ich dużą ilość policjanci sprawdzają zgłoszenia z poprzednich miesięcy z terenu powiatu gdańskiego, a także współpracują w tym zakresie ze śledczymi z ościennych powiatów - dodaje oficer prasowy KPP w Pruszczu.
Zasięg działania włamywacza mógł być duży. Każdy, kto zauważył w ostatnim czasie zniknięcie swoich rzeczy, powinien zgłosić się na do najbliższego komisariatu.
Grozi mu 10 lat więzienia
Tymczasem policjanci przedstawili już 48-latkowi zarzut kradzieży z włamaniem. Za tego typu przestępstwo mężczyźnie grozi nawet 10 lat pozbawienia wolności.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?