Dzieło zostało co prawda oczyszczone przez Starostwo Powiatowe w Pruszczu Gd., które jest jego właścicielem, ale pojawiły się wyraźne pęknięcia i trzeba je zabezpieczyć.
- Szukamy kogoś, kto zaopiekuje się zabytkiem na zasadzie mecenatu - mówi Cezary Bieniasz-Krzywiec, starosta gdański. - Pewne środki zobowiązała się przekazać nam gmina Trąbki Wielkie, ale jeszcze nic nie otrzymaliśmy. Rzeźba nadal pozostanie w majątku starostwa.
Pruszcz Gd. chce przejąć Macierzyństwo J. Thoraka
W ubiegłym roku wywiązała się dyskusja na temat tego, czy kontrowersyjne dzieło powinno zostać w Zaskoczynie, czy lepiej przenieść je w inne, bardziej dostępne miejsce. O tym, że chętnie zaopiekowałyby się pracą Thoraka, poinformowały wtedy zarówno władze Trąbek Wielkich, jak i Pruszcza Gd. Sprawę przeniesienia rozwiązał ostatecznie... pomorski konserwator zabytków, który zarządził, że rzeźba ma pozostać w Zaskoczynie [według wytycznych poprzedniego konserwatora, miała pozostać "na terenie powiatu gdańskiego", ale niekoniecznie w Zaskoczynie]. - To naturalne środowisko do jej ekspozycji - mówi Marcin Tymiński, rzecznik Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Gdańsku.
Rzeźba Thoraka przedstawiająca matkę karmiącą dziecko została wpisana w ubiegłym roku do rejestru zabytków.
Błażej Konkol, wójt gminy Trąbki Wielkie
Wystąpiłem do władz powiatu gdańskiego z wnioskiem o wpisanie gminy do rejestru jako właściciela zabytku. Jako właściciel bylibyśmy w stanie zabytek utrzymać. Gmina Uehlfeld z Niemiec, nasza gmina partnerska, zaoferowała już pomoc finansową (500 euro) na renowację rzeźby. Ta kwota oczywiście wystarczy tylko na część prac, ale chcielibyśmy w przyszłości także w jakiś estetyczny sposób zadaszyć rzeźbę, by ją zabezpieczyć, a także przesunąć bliżej drogi, tak by była bardziej widoczna. Ta rzeźba jest przypisana do miejsca, w którym się znajduje, naznaczonego tragiczną historią - przez jakiś czas działał tu instytut rasy. Jest ona świadkiem historii, a historii przecież nie zmienimy. Uważam, że gdyby została przeniesiona w inne miejsce, to byłaby to kontrowersyjna decyzja.
Bartosz Gondek, rzecznik burmistrza Pruszcza Gdańskiego, historyk
Rzeźba Thoraka to bez wątpienia dzieło na europejską, a nawet światową skalę. Gdy zabytek znalazł się w sytuacji zagrożenia, wojewódzki konserwator zabytków zamierzał przenieść go do Pruszcza Gd. Władze miasta zgodziły się, że wygospodarują środki na transport do stolicy powiatu, a także na renowację rzeźby i jej monitoring. Zabytek miał pierwotnie stanąć na skwerze w rejonie ul. Kossaka i Grunwaldzkiej. Opieka nad rzeźbą miała mieć formę mecenatu, gdyż od początku konserwator i starostwo zaznaczało, że Skarb Państwa nie przekaże na własność miasta tego cennego obiektu. Nowy konserwator wydał decyzję, że rzeźba ma pozostać w Zaskoczynie. W związku z tym miasto nie ma ani mandatu, ani możliwości formalnoprawnych do dalszego zajmowania się tematem.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?