Gm. Pszczółki: Mieszkańcy skarżą się na stan drogi, którą odbywa się objazd

- Mieszkam w odciętej od centrum części Pszczółek przy ul. Pomorskiej - pisze Katarzyna Mazur. - Od października jeżdżę do pracy objazdem przez Ostrowite. Mam już dość wykonywania bezskutecznych telefonów do Urzędu Gminy Pszczółki w sprawie dziur i błota na ul. Klimatycznej. Dlaczego urzędnicy ciągle się tłumaczą, że utrzymanie drogi należy do PKP, powinni przecież interweniować w tej sprawie, bo jest to droga gminna i to gmina zawarła umowę z PKP.

Katarzyna Mazur dodaje, że jej zdaniem należy postawić bariery zabezpieczające przy drodze. - Na odcinku z Pszczółek do Ostrowite, gdzie mieści się żwirownia, tuż przy samej drodze są głębokie wykopy i nie ma żadnych zabezpieczeń - wyjaśnia. - Gdy był przymrozek, mój samochód wpadł w poślizg i całe szczęście, że nie trafił do wykopu z wodą. Zgłaszałam ten problem w gminie, ale nie reagowano. Nie rozumiem, dlaczego urzędnicy zamknęli ruch dla samochodów osobowych przez Ostrowite. Stało się to podobno na prośbę mieszkańców, ale czy nie wystarczyłoby zamknąć ruchu dla samochodów ciężarowych?

Ostrowite: Uciążliwe sąsiedztwo dzikich świń

- Interweniujemy u wykonawcy robót kolejowych w sprawie utrzymania przejezdności ul. Klimatycznej - zapewnia Anna Lech z UG w Pszczółkach. - Zgodnie z obietnicą PKP, najbliższa naprawa tej drogi, zostanie wykonana w ciągu najbliższego tygodnia.

Anna Lech tłumaczy, że jezdnia na wysokości żwirowni zajmuje cały pas drogowy. Skrajnie jezdni i chodnik znajdują się już na gruncie prywatnym i w związku z tym nie ma możliwości ustawienia barierek. - Ze względu na bezpieczeństwo korzystających wyremontowano chodnik oraz ustawiono znaki ograniczające prędkość i informujące o prowadzonych robotach - mówi. - Po przeanalizowaniu uwag mieszkańców w sprawie zamknięcia drogi przez Ostrowite stwierdziliśmy, że wnioski są uzasadnione. Wprowadzamy zakaz poruszania się tylko dla samochodów ciężarowych. Osobowe pojazdy mogą tam już jeździć.