Do końca września rady muszą podzielić fundusz sołecki

- Gospodarować i racjonalizować, więcej inwestycji niż przejadania, tego nauczyła nas ostatnia kontrola - mówi Janusz Goliński, wójt gm. Cedry Wielkie. - Festyny owszem, ale z rozsądkiem.

Od przyszłego roku z funduszu sołeckiego regulowanego Ustawą o funduszu sołeckim z 2009 r. korzystać będą sołectwa gminy Suchy Dąb.

- Nasi mieszkańcy mają dużo inicjatyw i pomysłów, które realizują - tłumaczy Barbara Kamińska, wójt gminy Suchy Dąb. - Najlepszym dowodem na aktywność jest pierwsze miejsce w konkursie Piękna Wieś. Uważam, że najwyższy czas, aby dać im narzędzia właśnie w postaci takiego funduszu sołeckiego.

Gminę rocznie fundusz będzie kosztować 151 tys. zł, ale urzędnicy będą się starać o częściowy zwrot kosztów z budżetu państwa. Za wydatki poniesione w ramach funduszu w 2011 r. 10 proc. zwrotu otrzymała gm. Kolbudy, 20 proc. gm. Trąbki Wielkie, Przywidz, Cedry Wielkie [do 30 proc. zabrakło kilkunastu zł], 30 proc. gm. Pszczółki.

- Wnioski już wpłynęły - mówi wójt Kamińska. - Mieszkańcy stawiają głównie na poprawę estetyki miejscowości, utrzymanie terenów zielonych, chodników w okresie zimowym.

Do nowego funduszu sołeckiego przygotowują się sołtysi.

Czytaj także:
Gdański sąd skazał sołtys za fałszowanie podpisów

- We wtorek miałam spotkanie z mieszkańcami i oczywiście przygotowałam kilka pomysłów, ale chciałam, by inicjatywa wyszła od nich - mówi Małgorzata Cyra, sołtys Krzywego Koła. Na pewno część środków przeznaczymy na Koło Gospodyń Wiejskich, na okaszanie wsi.

Tym samym, z całego powiatu gdańskiego, tylko gmina Pruszcz Gdański nie będzie miała funduszu sołeckiego na nowych zasadach. - Przy tak dużych inwestycjach we wszystkich miejscowościach naszej gminy nie do końca zasadne jest wprowadzenie funduszu na nowych zasadach - tłumaczy Wiesław Zbroiński, prezes Stowarzyszenia Sołtysów gm. Pruszcz Gd. - Poza tym wiele sołectw naszej gminy pozyskuje środki zewnętrzne, m.in. z UE.

Więcej na ten temat w piątkowym wydaniu Echa Pruszcza