Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Wojanowie ktoś musi zrobić porządek

Wawrzyniec Rozenberg
Mieszkańcy Wojanowa doczekali się kursów gminnego autobusu
Mieszkańcy Wojanowa doczekali się kursów gminnego autobusu Wawrzyniec Rozenberg
Wojanowo to niewielka wieś w gminie Pruszcz Gdański przy drodze 223 i węźle autostrady A1. Nie ma tu działek pod budownictwo ani terenów przeznaczonych na ten cel w planie zagospodarowania przestrzennego.

- W naszej wsi nie ma bezrobotnych, jednak większość mieszkańców stanowią emeryci - opowiada Józef Witek, sołtys Wojanowa. - Nie jesteśmy bogatą miejscowością.

Od niedawna przez Wojanowo jeżdżą gminne autobusy - łącznie dziewięć kursów. Mieszkańcy budują kościół. Raz w miesiącu taca przeznaczona jest na ten cel. Czasem jest to niezły grosz, innym razem koszyk jest nadzwyczaj lekki, godny emerytów, a postęp prac zależy od hojności mieszkańców.

W ostatnich latach gmina zrobiła asfaltową jezdnię z Wojanowa do Boręczyna. Wcześniej była to polna droga, nie zawsze przejezdna dla samochodów. Chodnik oddalono od asfaltu na odległość kilku metrów. Biegnąca przez wioskę droga powiatowa wygląda nieźle po wiosennym łataniu dziur, ale do ideału daleko. Mieszkańcy wnioskują o utrzymanie zakazu poruszania się po tej drodze samochodów powyżej 12 ton, bowiem szosa nie jest przystosowana do ruchu wielkich ciężarówek. Sprawia on, że pękają ściany okolicznych domów.

W Wojanowie jest niewielka szkoła, do której chodzi 90 dzieci. Przy boisku zaczyna się zaniedbany park nieistniejącego pałacu, a w nim stare, rozłożyste dęby. W szkole prężnie działa koło miłośników przyrody i kółko teatralne prezentujące m.in. repertuar ekologiczny. Od września przy szkole ma być czynny park jordanowski. Roboty już się zakończyły.

- Wojanowo powinno być ładniejsze - mówi jeden z najstarszych mieszkańców. - Ludzie starają się zbierać śmieci rzucane przy drodze przez kierowców. Niemniej stary park należałoby pielęgnować. Są tu stare, bardzo piękne dęby, pomniki przyrody. Takie okazy powinny być wyeksponowane dla zwiedzających. Ostatnio drogowcy łatali powiatową drogę. Niepotrzebne resztki asfaltu wysypali przy szambie. Taka kupka odpadów szpeci wieś i nikt nie wie, kiedy zostanie sprzątnięta.
Kiedy pada słowo "szambo" mieszkańcy od razu zaczynają się skarżyć na fetor. W gorące dni jest on wyjątkowo intensywny, ale nawet gdy temperatura spada, powietrze we wsi raczej nie jest świeże...

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pruszczgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto