Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Wiślince chcą utworzyć minirezerwat

Joanna Łabasiewicz
Podmokła łąka - tak ma się nazywać użytek ekologiczny, który władze gminy chciałyby utworzyć w rejonie Martwej Wisły w Wiślince. To niewielkie miejsce, ale cenne pod względem przyrodniczym. Kolejne spotkanie z właścicielami gruntów, na których miałaby powstać taka forma ochrony przyrody, odbędzie się w Urzędzie Gminy Pruszcz Gdański w poniedziałek.

Jak przekonuje Piotr Kamont z Pomorskiego Stowarzyszenia Wspólna Europa teren, na którym obecnie znajdują się trzcinowiska, łąki i szuwary może stać się siedliskiem rzadkich i zagrożonych gatunków m.in.: czajki, brodźca krwawodziobego czy rycyka .Zamieszkują one niskie łąki i podmokłe tereny, właśnie takie jak w Wiślince. Ptaki te były obserwowane na tym terenie na początku lat 2000 gdy siedliska łąkowe były lepiej zachowane.

Kolejnym walorem przyrodniczym tego rejonu są słonawy, czyli słone łąki.

- To ginące siedliska w całej Unii Europejskiej, zaś na Pomorzu jest raptem kilka takich miejsc, które ukształtowały się w naturalny sposób - zapewnia Piotr Kamont. - By zadbać o to miejsce i przywrócić je ptakom wystarczy regularnie okaszać łąki lub przywrócić intensywny wypas bydła. Zajęła by się tym gmina.

Samorząd chciałby przejąć od właścicieli grunty w ramach nieodpłatnego użyczenia. W zamian okaszałaby działki, a właściciele nie płaciliby podatku od gruntu. Jednak, by do tego doszło potrzebna jest ich zgoda na dzierżawę.

- Gmina planuje zagospodarowanie terenu na naszych działkach, a co z naszymi planami – pyta Mirosław Kaszuba. – To spotkanie to dopiero początek rozmów. Jeśli ten użytek nie będzie kolidował z naszymi planami powstania w tym miejscu np. restauracji, jacht clubu, pomostu, wtedy zgodzę się na jego utworzenie.

Właściciele działek obawiają się także różnych zakazów, np. wynikających z okresu lęgowego ptaków. Martwią się, że nie będą mogli swobodnie mieszkać.

Jak przekonuje Michał Przybylski z Urzędu Gminy w Pruszczu Gdańskim takie miejsce byłoby dodatkowym atutem, by przyciągnąć turystów.

W studium miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego teren na którym planowany jest użytek ekologiczny przeznaczony jest pod użytki zielone – szuwary, łąki, zarośla a teren okalający pod turystykę. Uchwalenie takiej formy ochrony przyrody jest więc zgodne z dokumentami planistycznymi.

Przepisy określające użytek ekologiczny nie są tak uciążliwe dla mieszkańców jak np. dotyczące rezerwatów a w głównej mierze chodzi o to aby teren dalej pełnił funkcje rolnicze i nie został zasypany gruzem czy ziemią i bezpowrotnie utracony dla środowiska.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pruszczgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto