Rozmowa z Joanną Szczepkowską - aktorką, felietonistką i pisarką - odbyła się przy okazji jej niedawnej wizyty w Powiatowej i Miejskiej Bibliotece Publicznej w Pruszczu Gdańskim.
Czy nasza, wolna kultura, której odzyskanie mamy świętować, sprostała postawionemu przed nią zadaniu?
Nie, absolutnie nie. Uważam, że od ’89 roku naszą kulturę przejęli ludzie nie tyle utalentowani, co sprytni. Zaczęli skupować najgorsze zachodnie wzorce, które w świecie kultury są tandetne i, co więcej, już przestarzałe, np. z opóźnieniem trafiają do nas pewne marne typy sitcomów. Zamiast tworzyć naszą, swoistą kulturę, staliśmy się marnym echem czegoś, co jest kiczem. Wiele zależy teraz od młodego pokolenia, ale uważam, że polska kultura poszła w najgorszą stronę, jaką mogła pójść.
Cała rozmowa w najnowszym "Echu Pruszcza Gdańskiego".
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?