Medale i nagrody rozdano w kilkunastu kategoriach. Grand Prix w kategorii open zdobył Adrian Domański. W bikejoringu triumfował Olgierd Tracz, a najlepszym biegaczem okazał się Mateusz Brylewski.
- Zawody w powożeniu psimi zaprzęgami zorganizowaliśmy w Pruszczu po raz drugi - przypomina Piotr Pułkowski, dyrektor Centrum Kultury i Sportu. - Cieszę, że zawodnicy z klubu Amberdog, który działa przy naszym ośrodku, zgarnęli większość nagród.
- Takie zawody mają ogromne znaczenie popularyzatorskie - dodaje Igor Tracz, mistrz świata i Europy w powożeniu psimi zaprzęgami. - Często zdarza się, że chętni do uprawiania tego sportu zgłaszają się właśnie po obejrzeniu biegów na żywo.
Potwierdza to sytuacja w pruszczańskim klubie Amberdog, który w ciągu zaledwie dwóch lat stał się jednym z czołowych zespołów w Polsce. Problemów z pozyskiwaniem narybku wprawdzie tu nie ma, ale zawsze jest miejsce na miłośników mocnych wrażeń.
Zdaniem kibiców, którzy w weekend śledzili starty na "Faktorii", było co podziwiać. Zawodnicy ścigali się w zaprzęgach z rowerem, hulajnogą i na wózkach. Zdarzało się, że pojazdy nie wytrzymywały prędkości i rozsypywały się albo zawodnicy wpadali na latarnie.
Na podobne emocje zapewne przyjdzie teraz poczekać cały rok.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?