W rubryce "w górę, w dół" (16.04.13) pojawiła się wypowiedź Czytelniczki z Pruszcza Gdańskiego która oburza się: "Nie może być tak że rowerzyści jeżdżą pomiędzy pieszymi na deptaku w alei Waląga! (…) Po raz kolejny byłam świadkiem jak rowerzysta niemal wjechał w małe dziecko. (…) Wystarczyłoby wyznaczyć ścieżkę dla rowerzystów tak, by ruch jednośladów i pieszych nie kolidowały ze sobą".
Chciałbym odnieść się do tej wypowiedzi.
Relacja Czytelniczki z sytuacji, która bliska była groźnej kolizji, budzi zatrwożenie. Zachowanie rowerzysty szybko przejeżdżającego tuż obok swobodnie poruszającego się dziecka (kogokolwiek!) jest karygodne.
Ja osobiście nigdy świadkiem podobnej sytuacji w tym miejscu (al. Waląga ) nie byłem, choć oczywiście rowerzystów wielu widziałem.
Pruszcz Gd.: Stylizowane stojaki na rowery w centrum
Cykliści poruszają się tam mimo tabliczek z symbolem przekreślonego roweru - nie jest to znak drogowy.
Al. Waląga jest oznakowana tablicą D-40 "strefa zamieszkania", która dopuszcza ruch rowerowy, jednak rowerzysta (jak i pozostali kierujący pojazdami) zmuszony jest ustępować pierwszeństwa pieszym na całej drodze.
Z moich spostrzeżeń wynika, że rowerzyści (w znacznej większości) stosują się do przepisów i jeżdżą bezpiecznie.
Apeluję do tych rowerzystów, którzy dopuszczają się ryzykownych zachowań - groźnych dla innych uczestników ruchu, na al. Waląga zwłaszcza: "Nie idźcie tą drogą!".
Al. Waląga to miejsce gdzie się jeździ wolno, dojazd do skweru, sklepów, restauracji…
W skrajnej sytuacji czasem nawet trzeba się zatrzymać i zsiąść z roweru (sic!).
Im więcej, tym lepiej
Pieszych proszę o wyrozumiałość dla rowerzystów, ale piętnowanie ich ewentualnych zachowań niebezpiecznych dla innych.
Nie zapominajmy jednak, że problemem znacznie poważniejszym są kolizje niechronionych uczestników ruch z pojazdami silnikowymi - potocznie potrącenie przez auto - jest to najczęstsza przyczyna śmierci bądź utraty zdrowia wśród ofiar wypadków drogowych.
Im nas więcej na piechotę lub na rowerze tym bezpieczniej! A poza tym: zdrowiej, ciszej, więcej wolnych miejsc parkingowych i tak dalej...
Wyznaczeniem separowanej drogi rowerowej (co sugeruje Czytelniczka) jest niepotrzebne i trudne, wręcz niemożliwe do zrealizowania w pełni bezpieczny i funkcjonalny sposób m.in. ze względu na wielość celów podróży.
Mogło by to spowodować kolizje rowerzystów z pieszymi którzy znajdowaliby się - co nieuniknione - na drodze rowerowej.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?