Pomimo wielu pozytywnych zmian, we wsi nie brakuje problemów.
- Największym jest spalony dom przy ul. Starogardzkiej - ocenia Bogusław Izdebski, sołtys Straszyna.
Rozwiązanie tej sprawy jeszcze potrwa. Mariusz Stankiewicz, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego cały czas czeka na kompletną ekspertyzę dotyczącą budynku oraz na postanowienie o nabyciu spadku. Dopiero wtedy zapadnie decyzja co dalej.
Sołtys ma nadzieję, że jak sprawa domu zostanie uregulowana, to uda się zagospodarować centrum miejscowości. Chciałby, żeby znalazło się w nim miejsce na urokliwy kompleks rekreacyjny z ławeczkami.
Kolejnym problemem jest stworzenie nowych rozwiązań komunikacyjnych na ul. Spacerowej.
- To chyba jedna z najniebezpieczniejszych tras we wsi - mówi sołtys. - Przybywa nam mieszkańców i tą drogą nie można już swobodnie przejechać. Co gorsza, brakuje na niej także chodnika.
W przyszłości ul. Spacerowa będzie jednokierunkowa. Pozwoli to na wygospodarowanie miejsca na ciąg pieszy. Wcześniej zostanie zmodernizowana ul. Dworcowa, z której będzie bezpośredni wyjazd na ul. Starogardzką, czyli drogę wojewódzką 222. Ta ostatnia jest obecnie modernizowana. Przebudowa obejmuje odcinek od mostu na Raduni do zjazdu w kierunku Goszyna. Ponadto zostanie wyprostowany przejazd przez tory kolejowe i powstanie dodatkowy mostek dla pieszych i rowerzystów.
Na terenie miejscowości realizowane są również mniejsze inwestycje. Niedawno oddano do użytku plac zabaw przy ul. Na Skarpie. Był on szczególnie potrzebny, ponieważ w okolicy znajdują się bloki, jest tu więc sporo dzieci.
Wieś rozrasta się głównie w kierunku Juszkowa i Jankowa. Zameldowanych jest w niej ok. 3,5 tys. osób, ale nieoficjalnie mówi się, że w Straszynie mieszka prawie 4 tys. osób. Niestety, mieszkańcy, którzy przeprowadzili się głównie z Trójmiasta nie czują się związani z tym miejscem. Często nie wiedzą nawet, że wieś posiada własny herb. Widać na nim białą elektrownię wodną z kołem zębatym przy niebieskiej wstędze rzeki - Raduni. Wszystkie elementy umieszczono w czerwonym polu. Herb zaprojektował Filip Ludka, mieszkaniec wsi. - Chciałem, żeby Straszyn miał coś, co będzie go wyróżniać - tłumaczy Bogusław Izdebski, organizator konkursu, który wyłonił herb.
Władze gminy Pruszcz Gd. mają nadzieję, że w przyszłości miejscowość będzie zyskiwać na atrakcyjności. Także tej turystycznej. Tutaj bowiem ma swój początek szlak kajakowy na Raduni.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?