Jak wynika ze zgromadzonych materiałów dochodzeniowych, wieczorem 17 września 2011 r. pruszczańskich policjantów poinformował mieszkaniec, że jego brat został porwany dla okupu. Grupa przestępcza zażądała telefonicznie 30 tys. zł. Rodzinie udało się zgromadzić 20 tys. zł, które zapłacono porywaczowi na boisku w jednej z pobliskich miejscowości, stosując się do wcześniejszej instrukcji. Po wręczeniu okupu poszkodowany, zgodnie z obietnicą porywaczy, wrócił do Pruszcza Gdańskiego.
- Porwany mężczyzna był przetrzymywany w pomieszczeniach gospodarczych w jednej z sąsiednich wsi - wyjaśniła Teresa Rutkowska-Szmydyńska, prokurator rejonowy w Pruszczu Gdańskim. - Doprowadzono go tam do stanu bezbronności. Bito po całym ciele oraz grożono uszkodzeniem ciała przy użyciu niebezpiecznych narzędzi w postaci broni palnej oraz klucza francuskiego.
Wcześniej w czasie porwania rabusie przywłaszczyli pieniądze należące do poszkodowanego oraz sprzęt komputerowy o wartości około 8 tysięcy złotych.
W toku czynności podjętych przez Komendę Powiatową Policji w Pruszczu Gdańskim ustalono, iż jednym ze sprawców zdarzeń jest recydywista Jacek K. Jak ustalono, osobą, która udostępniła pomieszczenie gospodarcze i odebrała pieniądze stanowiące okup, był Michał G. W toku dalszych czynności zatrzymano także Artura P., któremu również przedstawiono zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia i porwania dla okupu. Wobec tych trzech sprawców sąd zastosował tymczasowe aresztowanie. W sprawie tej zatrzymano także Macieja M. i Łukasza K. Wobec nich zastosowano wolnościowe środki zapobiegawcze.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?