Ten wariant zyskał rekomendację Departamentu Przygotowania Inwestycji, bo jak czytamy na oficjalnej stronie projektu, jest on najbardziej optymalny, uwzględniający wnioski mieszkańców.
- Przygotowano tę wersję w ciągu kilku dni po konsultacjach, jakie odbyły się w małym gronie w Urzędzie Gminy w Kolbudach i Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przekonuje, że powołano się na nasze wnioski - wyjaśnia pan Mariusz z Lublewa. - Trasa pomarańczowa, nie dość, że jest najdłuższą wersją, co podraża koszty jej budowy, to jeszcze zagraża środowisku naturalnemu.
Mieszkańcy się obawiają, że trasa będzie także za długa dla kierowców, którzy i tak będą wybierać drogę wojewódzką nr 221, by dostać się na obwodnicę trójmiejską. Rekomendacja trasy pojawiła się w kwietniu, a jeszcze w marcu ludzie otrzymywali pozwolenia na budowę na działkach, przez które ma przebiegać właśnie wariant pomarańczowy trasy S7.
- Ludzie są zrozpaczeni, bo zainwestowali pieniądze, a w perspektywie czekają ich wyburzenia - mówi pan Mariusz. - Ten wariant to jawna manipulacja, musi być przedyskutowany ze wszystkimi mieszkańcami. Dlatego chcemy oprotestować tę rzekomą rekomendację. Zdajemy sobie sprawę, że trasa musi powstać, ale nie kosztem naszych domów.
Piotr Michalski, rzecznik GDDKiA, zapewnia, że wszystkie trzy warianty są ważne. Obecnie trwają prace nad analizą wielokryterialną i dopiero ona odpowie na pytanie, który wariant z trzech proponowanych jest najbardziej optymalny.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?