Mieszkańcy Bogatki chcą fotoradaru

- Na tej trasie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km na godz., a w niektórych miejscach nawet do 40. Cóż jednak z tego, skoro kierowcy jadą znacznie szybciej - skarży się Alicja Kowalska, sołtys wsi. - Co gorsza, gdy jeździmy przepisowo, to zamiejscowi na nas trąbią. Takie zachowanie jest niedopuszczalne!
Mieszkańcy postanowili więc walczyć z kierowcami, którzy nie przestrzegają przepisów. Tym bardziej, że objazd przez ich miejscowość ma obowiązywać prawie rok.

- W ubiegłym tygodniu odbyło się posiedzenie komisji bezpieczeństwa ruchu i pozytywnie zaopiniowaliśmy projekt, by przy drodze powiatowej stanął fotoradar - informuje Jerzy Świs, naczelnik Wydziału Infrastruktury Starostwa Powiatowego w Pruszczu Gd. - Otrzymaliśmy już pozytywną opinię od komendanta powiatowego policji i zakładam, że najpóźniej za dwa tygodnie rozpocznie się pomiar prędkości na tej trasie.
Jak przyznaje urzędnik, to wyjątkowa sytuacja i nie można zwlekać.

Następnym krokiem będzie przekazanie pisma do Urzędu Gminy w Pruszczu Gdańskim, ponieważ prędkość na tym odcinku "siódemki" oprócz policji będzie kontrolować Straż Gminna Gminy Pruszcz Gdański.
- Będziemy nie tylko sprawdzać prędkość, ale także czystość wsi. Otrzymaliśmy sygnały, że nie jest z nią najlepiej - zapowiada Tomasz Hertel, komendant Straży Gminnej.

Policja zapewnia, że patroli na tej trasie nie brakuje.
- Nasi policjanci są tam niemal codziennie - podkreśla asp. Tomasz Biernat, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Pruszczu Gdańskim. - Jeżdżą nieoznakowanym wozem policyjnym wyposażonym w wideorejestrator.