- We wtorek 21 lutego br. o godz. 11.00 do komisariatu policji w Cedrach Wielkich zadzwonił anonimowy rozmówca i powiedział, że na terenie gospodarstwa wiejskiego, w gminie Suchy Dąb właścicielka zabiła swojego psa siekierą - informuje st. asp. Marzena Szwed-Sobańska, rzecznik prasowy policji w Pruszczu Gd. - Policjanci natychmiast pojechali na miejsce. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 63- latka około pół roku temu przygarnęła bezpańskiego psa. Wczoraj pies zadusił jej kilka sztuk drobiu. Kobieta bez żadnych skrupułów obuchem siekiery wielokrotnie uderzyła psa w głowę.
Policjanci zabrali psa, który dawał jeszcze oznaki życia i zawieźli zwierzą do weterynarza. Obrażenia były tak rozległe, że pies decyzją lekarza został uśpiony.
Dzisiaj kobieta została przesłuchana w pruszczańskiej prokuraturze. Przyznała się do zabicia psa i dobrowolnie poddała się karze. Prokurator zaproponował karę 6 miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności. Ostateczną decyzję podejmie sąd.
Za zabicie zwierzęcia ze szczególnym okrucieństwem grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?