Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Borkowo: To urocze ogłoszenie opanowało Internet! Dzięki cudownym mieszkańcom york jeszcze w Sylwestra wrócił do domu

Anna Kordunowska
Materiały rodzinne
Ogłoszenie napisane przez ośmioletnią Julię opanowało Internet. W nocy, 31 grudnia, zaginął york – oczko w głowie dziewczynki, jej rodziców oraz malutkiego brata. Dzięki pomocy mieszkańców i internautów york w ciągu doby wrócił do domu.

Wczoraj skontaktowaliśmy się z panią Moniką – mamą Julii, której nr telefonu widniał na ogłoszeniu. Okazało się, że ich ukochany Leoś wrócił do domu. Odnalazł go pan, który odwiózł psinę do domu.

- Chciałabym podziękować wszystkim mieszkańcom Borkowa oraz ludziom, którzy zaangażowali się w poszukiwania – mówi pani Monika. - Jednak najbardziej chcielibyśmy podziękować panu, który odnalazł naszego pieska i odwiózł go do domu. Za odnalezienie Leosia obiecaliśmy nagrodę, jednak pan, który go zwrócił nie chciał żadnej nagrody, szukał naszej psiny z dobrego serca. Jestem zszokowana tym, jak to wszystko się potoczyło. Całe Borkowo szukało naszego psa. Ta sytuacja pokazała mi, że ludzie mają dobre serca, pomagają i potrafią się zjednoczyć.

Nieznajomy odnalazł pieska ok. godz. 23 i odwiózł zgubę właścicielom. Pani Monika opowiedziała nam, że w ich domu są dwa psy, a Leoś był wymarzonym pieskiem małej Julii. Jego zaginięcie zauważył nawet jej roczny brat, którego, jak powiedziała nam pani Monika, oba pupile każdego ranka witają przy łóżeczku.

Ta historia poruszyła wszystkich, a ludzie pokazali, że w trudnych chwilach potrafią się zjednoczyć i pomóc sąsiadom. Julia i jej mama jeszcze raz dziękują wszystkim za pomoc!

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pruszczgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto