Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Borkowo, gm. Pruszcz Gd. Rozbój z użyciem kija baseballowego

(JŁ)
Do rozboju z użyciem kija baseballowego doszło w Borkowie w gm. Pruszcz Gd. Sprawca został zatrzymany i grozi mu od 3 do 15 lat więzienia. Ale sprawa jest rozwojowa i wielowątkowa.

Aktualizacja 3 maja
20-letni gdańszczanin odpowie za pobicie i zastraszanie. Sąd zastosował wobec niego dozór policji, zakaz opuszczania kraju oraz poręczenie majątkowe w wysokości 5 tys. zł.

Aktualizacja godz. 18:00
Pokrzywdzony i napastnicy odpowiedzą przed sądem. 23-latek wspólnie z dwoma kolegami pobili 20-letniego mężczyznę i ukradli mu motocykl warty 7 tys. złotych. Policjanci odzyskali skradziony motor. Za rozbój grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności. Pokrzywdzony z kolei odpowie za utrudnienie postępowania karnego. Grozi za to kara do 5 lat pozbawienia wolności.

- Do zdarzenia doszło tuż po północy 29 kwietnia br. w Borkowie gmina Pruszcz Gdański. Jak ustalili śledczy 20-letni gdańszczanin zajmujący się nielegalną sprzedażą produktów zawierających substancje psychoaktywne otrzymał zlecenie dowozu towaru do klienta. Do spotkania miało dojść na moście w Borkowie. Gdy handlarz przyjechał w umówione miejsce został zaatakowany przez 3 mężczyzn, pobity i skradziono mu motocykl warty 7 tys. złotych. Policjanci odzyskali skradziony jednoślad. Śledczy ustalili tożsamość dwóch sprawców rozboju, a jednego z nich zatrzymali. Zatrzymanie dwóch pozostałych jest tylko kwestią czasu. W trakcie czynności prowadzonych przez śledczych, zlecono przeszukanie mieszkania 20-letniego pokrzywdzonego gdańszczanina, który handlował substancjami, które mogą być „dopalaczami”. W jego mieszkaniu znaleziono 80 gram krystalicznej substancji chemicznej, która zostanie zbadana w policyjnym laboratorium.

23-latkowi, który wspólnie z kolegami dokonał rozboju grozi nawet 12 lat pozbawienia wolności. Pokrzywdzony w sprawie rozboju swoim zachowaniem utrudniał policji wyjaśnienie sprawy. Dzisiaj usłyszy zarzut utrudniania postępowania karnego, grozi za to kara do 5 lat pozbawienia wolności. Jeżeli okaże się, że zabezpieczone substancje są nielegalne poniesie również odpowiedzialność karną.

Aktualizacja godz. 12.00
Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że w Borkowie spotkało się trzech mężczyzn. Gdańszczanin miał sprzedać dwóm mieszkańcom gminy dopalacze. Jednak kupcy umówili się, że zabiorą sprzedającemu jeszcze motocykl.

Obili go kijami, doszło do szarpaniny. W międzyczasie uciekający wezwał kolegów z Gdańska. Sytuacja odwróciła się. W konsekwencji jeden ze sprawców został dotkliwie pobity, a gdańszczanie wzięli kluczyki do samochodu mężczyzn z gm. Pruszcz Gdański i uciekli. Na miejscu pojawiła się policja. Zabrała pobitego oraz gdańszczanina na komendę w Pruszczu Gd.

- Sprawa jest wielowątkowa - przyznaje Teresa Rutkowska-Szmydyńska, prokurator rejonowa w Pruszczu Gd. - Dzisiaj we wtorek złożymy wniosek o areszt dla mieszkańca gminy Pruszcz Gd. Zatrzymaliśmy także gdańszczanina i jutro zapadnie decyzja co dalej. Zabezpieczyliśmy do badań substancje, którymi handlował gdańszczanin.

Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi od 3 do 15 lat pozbawienia wolności.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pruszczgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto