Zuchy u burmistrza Pruszcza Gdańskiego Zdobywają kolejną sprawność - Młody obywatel [ZDJĘCIA]

Na początek pytanie zadała 8-letnia Zosia: Czy autobus 207 mógłby częściej jeździć z Pruszcza do Gdańska.

- Gdyby twoja mama napisała takie pismo z uzasadnieniem dlaczego, w jakich godzinach, to możemy to rozważyć - powiedział Janusz Wróbel, burmistrz Pruszcza Gdańskiego. - Chociaż prawdopodobieństwo jest małe, dlatego, że płacimy bardzo dużo, ponad milion złotych więcej niż w zeszłym roku za autobusy i będzie nam trudno znaleźć pieniądze na jakiś dodatkowy kurs. Ale gdyby to było dobrze uzasadnione, to jest to możliwe. To nie musi być pismo oficjalne do urzędu, można takie pismo wysłać mejlowo.

Kolejne pytanie dotyczyło przepełnienia Szkoły Podstawowej nr 2.

- Brakuje już miejsc na uczniów, sal - mówi Kuba. - Była harcówka, nie ma harcówki, jest sala lekcyjna. Była sala korekcyjna, teraz jest lekcyjna. Po prostu brakuje miejsc. Czy można coś z tym zrobić?

- W następnym roku zaczynamy projektować nową salę gimnastyczną i co najmniej dwie nowe sale lekcyjne - odpowiedział burmistrz. - Tak mniej więcej za trzy lata, kiedy ta inwestycja będzie zakończona te warunki się poprawią, i do sportu, i do nauki.

Z możliwości zadania pytania burmistrzowi przez syna skorzystał jeden z rodziców. - Tata pyta się, kiedy będzie zrobiona ulica, przy której mieszkamy. To ulica Władysława Komara na osiedlu Wschód - mówi zuch. - Tam nie oświetlenia, nie ma chodników, jakaś normalna ulica by się przydała.

- Tam czekamy od kilku lat na pozwolenie na budowę. W tej chwili nas wstrzymuje, taka instytucja, która nazywa się „Wody Polskie” - wyjaśnił burmistrz. - Liczymy na to, że to pozwolenie niedługo będzie. W budżecie mamy na tę inwestycję, w tym i następnym roku, przeznaczone aż 7 milionów złotych. Czyli jeżeli będzie pozwolenie, to mamy pieniądze zabezpieczone i będziemy budować.

Na zakończenie padło pytanie: Ile lat jest pan burmistrzem?

- Siedemnaście - odpowiedział Janusz Wróbel.

Zuchowe sprawności

- Nasza gromada istnieje od kwietnia tego roku i liczy ponad 20 zuchów - mówi druhna Aneta Wójtowicz. - Są to dzieci od zerówki do trzeciej klasy. Na razie zuchy zdobywają grupowe sprawności. Mają już sprawność Piotrusia Pana, którą zdobyli na 10-dniowej kolonii, także Przyjaciela Zwierząt Zdobywanie sprawności zuchowej trwa jakiś czas. Aby zdobyć Przyjaciela Zwierząt, najpierw dzieci musiały się dowiedzieć więcej o swoich domowych zwierzakach, jak się nimi opiekować, co robią, czego potrzebują. Byliśmy też w sklepie zoologicznym, gdzie poznały inne zwierzęta i ich potrzeby.

Później była uroczystość 22. rocznicy śmierci harcerki Justyny Strzelec. Poszliśmy na jej grób zapalić znicze. Przez to, że dużo chodziły zdobyły sprawność Łazika. Pod koniec września byliśmy w Starogardzie Gdańskim na turnieju zuchowym Antka Cwaniaka zdobyły sprawność Kociewiaka i Kociewianki. We wrześniu zdobywały także sprawność Ogrodnika. Teraz zaczynają już pracować nad sprawnościami indywidualnymi.