Wójt gminy Pruszcz Gdański z wotum zaufania i z absolutorium za budżet 2019. To efekty czerwcowej sesji Rady

Podczas ostatniej sesji radni Rady Gminy Pruszcz Gdański głosowali nad wnioskiem o wotum zaufania dla wójt Magdaleny Kołodziejczak oraz nad udzieleniem wójt absolutorium za wykonanie zeszłorocznego budżetu.

W pierwszym przypadku 14 radnych było za udzieleniem wotum, 6 wstrzymało się od głosu, 1 głos nie został oddany. Głosowanie nad wotum poprzedziła informacja wójt na temat stanu gminy w roku 2019. Z raportem można zapoznać się na www.pruszczgdanski.pl w zakładce Raporty. Po przedstawieniu raportu odbyła się debata.

Radna Katarzyna Hemmerling zwróciła uwagę, że gmina zauważa tylko młodzież do podstawówki. Nie ma żadnej oferty dla młodzieży ponadpodstawowej. Jej zdaniem, gmina także za mało prowadzi działań profilaktycznych i zapobiegawczo-leczniczych dla tej grupy młodych mieszkańców.

- Nie mamy świetlicy socjoterapeutycznych, ani terapeutycznych, ani odpowiedniej kadry - mówiła radna podczas sesji odnosząc się do raportu. - Nie ma miejsc, gdzie ta młodzież mogłaby się spotkać w sobotę. Jednocześnie zostaje 260 tys. złotych w budżecie, na które gmina i komisja alkoholowa nie ma pomysłu, nie wie co zrobić z tymi pieniędzmi. Dlaczego nie wydać tego na wszechstronną diagnozę?

- Program związany z realizacją tej polityki przeciwdziałania problemów alkoholowych został zrealizowany zgodnie z uchwalą gminy - mówi wójt. - My nie prowadzimy terapii, ani socjoterapii. Nie mamy takich pracowników. Od tego są punkty konsultacyjne i z tej pomocy mogą korzystać mieszkańcy. Środki, o których pani mówi nie przepadają, przechodzą na rok następny. Sytuacja kadrowa była w ubiegłym roku dramatyczna, dziś jest pracownik więc jest lepiej. Przypominam, że mamy obiekty sportowe, które są w dobrym standardzie i młodzież może z tego korzystać. Przyjęliśmy część uwag w ubiegłym roku. Podjęliśmy działania i efekty będą widoczne zapewne niedługo.

Radna Monika Ficek dopytywała o standardy działania administracji.

- Pisząc maila do urzędu, mieszkaniec powinien dostać odpowiedź - mówiła radna. Druga sprawa, to Straż Gminna może pobierać próbki z pieca. Jaki budżet jest na to przeznaczony, czy możemy częściej zgłaszać taką potrzebę?

Z kolei Weronika Chmielowiec, w imieniu Klubu Radnych Porozumienia Samorządów Gminy Pruszcz Gdański z raportu wyciągnęła zarówno pozytywne rzeczy, jak również te, które warto zmienić.

- W większej części gminy można spędzić czas komfortowo - rozpoczęła podsumowanie. - Cieszą działania związane z parkami, są to miejsca unikatowe i działania te są zauważalne przez mieszkańców. Doceniamy sukcesy naszych szkół, brawa dla nauczycieli, uczniów. Poziom nauczania w naszych szkołach jest imponujący. Doceniamy sztukę, festiwale, kino, to co się dzieje w sferze sportu. Mieszkańcy mogą brać udział w różnych imprezach. Realizacja funduszy sołeckich - tego się uczymy, ale już sołtysi zrealizowali wiele spraw, a mieszkańcy zauważyli ten przyrost środków.

- Tego, czego brakuje to m.in. harmonogramu remontu dróg, standardów administracyjnych, zwiększenie bezpieczenstwa - monitoringu - dodaje radna. - Mieszkańcy oczekują większej otwartości urzędu. **Komunikacja gminna** to temat szeroko komentowany w naszej gminie. Zamiast badania dostępności komunikacji gminnej, badano jedynie opinię mieszkańców na temat funkcjonowania. Chcielibyśmy doprowadzić do takiej sytuacji, żebyśmy o tych samych sprawach nie musieli rozmawiać przy kolejnym raporcie.

Głosowanie nad udzieleniem Magdalenie Kołodziejczak absolutorium poprzedziło przyjęcie przez Radę sprawozdania z wykonania budżetu oraz przedstawienie przez komisję rewizyjną swojej opinii, która była pozytywna. Członkowie komisji uznali, że wójt gospodaruje budżetem racjonalnie i bezpiecznie. Również opinia Regionalnej Izby Obrachunkowej w Gdańsku była pozytywna. W tym głosowaniu 20 radnych było za udzieleniem absolutorium, 1 głos nie został oddany.