Sołtysi poszli do Sejmu

Zwiedzano gmach Sejmu i niemal wszystkie jego pomieszczenia, z salami obrad Sejmu i Senatu włącznie.
- Mieliśmy okazję zjeść obiad w sejmowej restauracji i zobaczyć z bliska to wszystko, co zwykle znamy tylko z przekazów telewizyjnych – wspomina Wiesław Zbroiński, prezes stowarzyszenia. – Nie udało się tylko zasiąść w fotelu marszałka, ale i tak wycieczka wszystkim bardzo się podobała. Szczególnych przeżyć dostarczyło nam oglądanie ekspozycji w Muzeum Powstania Warszawskiego, które w niezwykły sposób działa na wyobraźnię.
Wspólne wyjazdy sołtysów i nawiązywanie przyjacielskich kontaktów z innymi samorządami stało się w gminie Pruszcz Gdański tradycją. Sołtysi wcześniej odwiedzili m.in. gminy Sława i Świlcza, gościli też delegacje przyjeżdżające w ramach rewizyty. Teraz planują wymianę dzieci w czasie wakacji z bieszczadzkimi znajomymi.
- To bardzo pożyteczne wyjazdy. Nie tylko staramy się promować naszą gminę, ale podpatrywać dobre rozwiązania stosowane przez innych – mówi Wiesław Zbroiński. – Mamy podobne problemy, o których warto rozmawiać, a czasem skorzystać z ciekawszych rozwiązań stosowanych przez innych.