Pruszcz Gdański. Policjanci pomogli kobiecie na wózku inwalidzkim, który uległ awarii

Wczoraj, 25 lutego 2021 r. przed godziną 12 dyżurny pruszczańskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w rejonie parku nad rzeką Radunią w Pruszczu Gdańskim znajduje się osoba na elektrycznym wózku inwalidzkim, który uległ awarii. Funkcjonariusz skierował na miejsce patrol.

Policjanci z Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim w rejonie, który obejmowało zgłoszenie, zauważyli kobietę na wózku inwalidzkim.

- W rozmowie ustalili, że 71-latka podczas poruszania się najechała na ostry przedmiot, wskutek czego uszkodzeniu uległa jedna z opon - informuje sierż. sztab. Karol Kościuk, oficer prasowy KPP w Pruszczu Gdańskim. - Nie mogła jechać dalej i nie wiedziała, kogo może poprosić o pomoc. Mundurowi zaproponowali kobiecie, że przewiozą ją do miejsca zamieszkania i pomogą w kwestii zorganizowania naprawy uszkodzonego elementu. 71-latka zgodziła się.

Wózek został razem z właścicielką przewieziony do jej domu. Funkcjonariusze w sieci internet wyszukali serwisy, które mogłyby zająć się naprawą uszkodzonej opony i przekazali 71-latce niezbędne dane.

Pani Sylwia, której wózek uległ uszkodzeniu, serdecznie dziękuje policji za zajęcie się jej przypadkiem.

- Za pośrednictwem gazety chciałabym bardzo podziękować - mówi Sylwia Wontorowska-Roter, mieszkanka Pruszcza. - Tak serdecznych panów policjantów to jeszcze nie spotkałam w swoim życiu. To byli naprawdę z dużym sercem panowie. Główkowali jak mi pomóc, wezwali drugi radiowóz i jednym przewieźli mnie, a drugim wózek do domu. Mało tego, jeszcze szukali pomocy, jak mi to koło naprawić. Wszystko z kulturą, z wyczuciem dla drugiego człowieka. Jak wyszli, to aż się ze wzruszenia popłakałam. Mam I grupę inwalidzką, 5 miesięcy temu zmarł mój mąż. Teraz jestem zdana tylko na siebie i mój wózek. Ktoś jadący samochodem wyrzucił szklaną butelkę przez okno, gdy jechałam. Ona rozbiła się o krawężnik i to szkło uszkodziło oponę. Myślałam, że nic się nie stało, jeszcze kawałek dojechałam, ale przy przedszkolu już stanęłam i nie mogłam ruszyć.

Jak zauważa rzecznik pruszczańskiej policji, policyjna praca charakteryzuje się tym, że trudno tu o rutynę.

- Zazwyczaj kolejne służby przynoszą nowe wyzwania - mówi. - Stróże prawa muszą charakteryzować się dużą elastycznością oraz wykazać nieszablonowe myślenie. Umiejętność dostosowania do sytuacji i szybkiego, adekwatnego reagowania cechuje osoby, które chcą służyć i chronić obywateli zostając policjantami.