Z sekretariatu szkoły dzwonią do rodziców zameldowanych w Rokitnicy, Radunicy i Roszkowi, którzy zapisali dziecko do Szkoły Podstawowej nr 4 w Pruszczu Gdańskim z informacją o konieczności udowodnienia czy dzieci zamieszkują pod zadeklarowanymi w dokumentach miejscami zamieszkania - zaalarmował nas Czytelnik, tata pierwszoklasisty. - Rodzice otrzymują informację, że urzędnicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej lub Straż Miejska, ma sprawdzać czy dzieci rzeczywiście przebywają pod tymi adresami.
Tadeusz Zimodro, dyrektor Zespołu Szkół nr 4 w Pruszczu Gdańskim przyznaje, że podane w zgłoszeniach dzieci informacje dotyczące miejsca zameldowania są weryfikowane.
- Rodzice z gminy wiejskiej Pruszcz Gdański podają w zgłoszeniach jako miejsce zamieszkania np. adres cioci czy babci w Pruszczu Gd., a my sprawdzamy czy zgadza się to z ewidencją ludności - mówi dyrektor Zimodro. - Okazało się, że dziesięć osób podało nieprawdziwe informacje. Ustawa rekrutacyjna daje prawo weryfikacji takich informacji, jak miejsce meldunku. Burmistrz może w tym celu zwrócić się do MOPS o przeprowadzenie wywiadu środowiskowego, a nawet do Straży Miejskiej.
Dyrektor największej pruszczańskiej, a zarazem w całym powiecie gdańskim, szkoły podkreśla, że to będzie trudny rok.
- Podobnie jak kolejny, gdyż skumulowały się dwa roczniki dzieci sześcio- i siedmioletnich, które obowiązkowo pójdą od września do pierwszej klasy - mówi Zimodro. - Obecnie mamy sześć oddziałów klas pierwszych, a z dotychczasowych zgłoszeń wynika, że w przyszłym roku szkolnym będziemy musieli utworzyć ich 11. Ustawa narzuca nam, by w jednym oddziale nie było więcej niż 25 dzieci. Nie unikniemy dwuzmianowości, także w pierwszych klasach. Nie mamy tyle pomieszczań - zapowiada.
O dokumenty potwierdzające miejsce zamieszkania proszeni są też rodzice dzieci zapisanych do SP nr 2.
Jerzy Kulka, zastępca burmistrza Pruszcza Gd. przyznaje, że ostatecznie, kto dostanie się do szkoły spoza miasta będzie wiadomo dopiero pod koniec sierpnia.
- Do końca sierpnia rodzice dzieci z Pruszcza Gd. mogą zapisywać swoje pociechy do szkoły, dopiero potem będzie wiadomo ostatecznie czy dysponujemy wolnymi miejscami - mówi.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
