Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pruszcz Gd. List mieszkańca Huberta Lewandowskiego do burmistrza miasta

Hubert Lewandowski
Hubert Lewandowski
Hubert Lewandowski archiwum
W wydaniu Echo Pruszcza Gdańskiego opublikowany został artykuł Joanny Łabasiewicz „Bez zmian w Platformie”, w którym przy nazwiskach nowego – starego zarządu PO w powiecie gdańskim umieszczono informację o pełnionych funkcjach w samorządzie lokalnym.

Zestawienie to szokuje niesłychanie wysokim stopniem upartyjnienia władz samorządowych. W zasadzie można mówić wręcz o zabetonowaniu lokalnej sceny samorządowej przez jedno ugrupowanie polityczne. Komentujący ten artykuł Janusz Wróbel, burmistrz Pruszcza Gd. i jednocześnie przewodniczący zarządu powiatu PO, stwierdza niefrasobliwie, że „naturalne jest także, że w strukturach (partyjnych, dop. autora) są samorządowcy”.

Odpowiedź Stefana Skoniecznego, przewodniczącego Rady Miasta

Panie Burmistrzu, na kanwie tego artykułu, proszę, aby zechciał Pan odpowiedzieć publicznie na następujące pytania:
Czy za równie naturalny uważa Pan tak wysoki udział członków jednej partii w strukturach samorządowych, jak to ma miejsce w powiecie gdańskim?
Do jakiego stopnia byłby Pan skłonny uznać, że opisywana sytuacja zaprzecza deklaracji PO w której za podstawę działań Pana partii przyjęto walkę z „bezwstydnym zawłaszczeniem instytucji i urzędów przez partyjne kliki i koterie”?
Jak godzi Pan powinności burmistrza miasta, w których mieści się dbałość o rozwój samorządności lokalnej i budowanie społeczeństwa obywatelskiego z funkcją przewodniczącego struktury partyjnej, bo przecież albo dąży się wtedy do monopolizowania władzy, co czyni Pan skutecznie, albo dzieli się nią z mieszkańcami, będąc burmistrzem?
Jak Pan uważa, czy czytelnik Echo Pruszcza Gdańskiego, konfrontujący swoje przygotowanie i doświadczenie zawodowe z osobą z Pana organizacji partyjnej w Radzie Miasta PG, zatrudnioną na stanowisku asystenta politycznego szefa gabinetu prezesa Rady Ministrów z pensją miesięczną 7.200 zł, może odbierać to jako przejaw nierówności społecznej i potwierdzenie umacniania się partyjnego układu zamkniętego?

Wydźwięk mojej wypowiedzi mógłby wskazywać, że występuję tutaj jako Pana oponent. Otóż, nie tak do końca. Zgadzam się bowiem z Pana stwierdzeniem, że „dla mieszkańców wybory w partii nic nie zmieniają”.
A stwierdzenie to chciałbym właśnie Im zadedykować, aby w przyszłorocznych, ale już samorządowych, wyborach pamiętali, jakiej partii ono dotyczy.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pruszczgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto