Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pruszcz Gd: Giełda samochodowa zakorkowała miasto

W. Rozenberg
fot. w. rozenberg
Drogi w Pruszczu Gdańskim zostały w niedzielny poranek zakorkowane. Pogoda sprzyjająca zakupom sprawiła, że na giełdę podążało więcej samochodów niż zazwyczaj. Ponadto zmieniła się firma zarządzająca giełdą, co też miało wpływ na tempo wjazdu samochodów na teren giełdy.

- Od pierwszego listopada jest nowy dzierżawca giełdy samochodowej w Pruszczu Gdańskim i pierwszy dzień nie wróży dobrze - napisał w liście do redakcji Czytelnik, podpisujący się imieniem Krist. - Jestem sprzedającym na giełdzie i bywam tu we wszystkie niedziele. Bramę otworzono o godz. 5.30 i zaczął się koszmar.

Według Czytelnika, inkasenci byli nieprzygotowani do pracy, bo nie posiadali odpowiedniej ilości bilonu do wydawania reszty, przez co bramy zostały zablokowane i utworzyła się potężna kolejka, która zakorkowała miasto.

- Około godz. 8 zaczęto wpuszczać pojazdy na teren giełdy bez pobierania opłaty wjazdowej, co rozładowało gigantyczny korek dopiero około godziny dziewiątej - kontynuuje Czytelnik. - Firma nie zawsze radziła sobie z poborem opłaty targowej, ponieważ blokowały im się kasy fiskalne. Panował chaos, gdyż nie było osób odpowiedzialnych za ustawianie samochodów na placu, tym samym został zablokowany przejazd na drugi plac oraz dojazd innych sprzedających.
Nieco inne spojrzenie prezentuje współwłaściciel firmy administrującej giełdą.

- Wiele razy sprzedawałem samochody na pruszczańskiej giełdzie i prawie zawsze stałem w korku przed wjazdem - mówi Bartosz Podolak, współwłaściciel firmy Kerno Trade, od 1 listopada zarządzającej giełdą. - Najwięcej kłopotu sprawiali kierowcy, którzy nie chcieli wnosić opłat i mówili, że do tej pory płacili połowę stawki lub jeszcze mniej. Dyskusje trwały długo i w tym czasie można było obsłużyć dziesięciu klientów.

Zdaniem dzierżawcy, to właśnie takie zachowania blokowały płynny wjazd na giełdę.
- W tym czasie druga brama wjazdowa była prawie pusta, ale kierowcy nie chcieli tam podjeżdżać - dodaje. - Korek rozładował się, gdy podjęliśmy decyzję, żeby drugą bramą wpuszczać bez pobierania opłat. Jestem przekonany, że kierowcy przyzwyczają się do wjazdu obydwoma bramami i wjazd będzie w miarę płynny.
Podolak zapewnia także, że inkasenci są dobrze przeszkoleni, ale trzeba usprawnić niektóre elementy funkcjonowania targowiska.
- Może z czasem uda się zmniejszyć opłaty targowe dla drobnych sprzedawców - mówi dzierżawca. - Decyzję w tej sprawie może podjąć tylko samorząd miasta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pruszczgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto