- To dla nas wielce krzywdzące - mówi jeden z przedsiębiorców. - Po pierwsze stwierdzono, że sól nie była szkodliwa, a po drugie wielu przedsiębiorców nie wykorzystywało jej do celów spożywczych, ale do uzdatniania wody, tak jak my, a to diametralna różnica. Publikowanie takiej listy jest działaniem na naszą szkodę. Klient spojrzy na nazwy firm i nie będzie się zastanawiał do jakich celów sól była wykorzystywana i czy nie była szkodliwa. Rozważamy złożenie pozwu.
- Mamy atesty, oświadczenia hurtowni, że sól, którą nabyliśmy została zakupiona po cenach rynkowych i spełniała polskie normy - dodaje inny lokalny przedsiębiorca. - Docierają do mnie sygnały, że klienci pytają o tę listę, ale zapewniam, że nasze produkty są w pełni bezpieczne i najwyższej jakości.
Afera solna [ARTYKUŁY]
Afera solna wybuchła w ubiegłym roku. Ujawniono wtedy, że do obrotu detalicznego jako sól spożywcza trafiły tysiące ton tzw. soli wypadowej. Na stronie fundacji Pro-Test w poniedziałek pojawiła się informacja, że firmy z listy zaczęły nadsyłać dokumenty z kontroli sanepidu, z których wynika, że na liście znalazły się niesłusznie, bo z solą wypadową nie miały nic wspólnego.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?