Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ośmiomięczny Jasiu od urodzenia walczy z przepukliną oponowo-mózgową. Mały wojownik potrzebuje wsparcia

Danuta Strzelecka
Fot. Danuta Strzelecka
Ma osiem miesięcy i od pierwszych dni zmaga się z przepukliną oponowo-mózgową. Lekarze nie dawali mu szans na życie. Już w drugiej dobie po urodzeniu przeszedł operację. Silny chłopak - mówi mama patrząc czule na Jasia. - Cieszę się, że on jest, to cud.

Ania Ołdak o chorobie syna dowiedziała się w ciąży. Już w 13 tygodniu. Pomimo sugerowanej przez lekarzy możliwości przeprowadzenia aborcji, wspólnie ze swoim narzeczonym, podjęła decyzję o urodzeniu dziecka.

Zobacz: 5-letnia Florianna marzy, aby móc jeździć na rowerze. Przeszkodą jest choroba

- Nie było to dla nas łatwe. Zwyciężyła miłość i gotowość do walki o upragnionego synka. - mówi Anna Ołdak z Pruszcza Gdańskiego . - Na własną rękę szukałam pomocy i znalazłam w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. Tam podjęli się prowadzenia ciąży i rozwiązania. Co dwa tygodnie jeździłam na diagnostykę, miałam m.in. rezonans. Mimo tych badań, opieki, nie dawali Jasiowi szans na życie. Miałam liczyć się z tym, że jak zrobią cesarskie cięcie, to dziecko nie będzie płakać. Płakało. Płakałam razem z nim.

Radość w rodzinie była wielka, gdy Jasiu przyszedł na świat. - Jak się dowiedziałam, że ma 10 punktów w skali Apgar to wiedziałam, że da radę. Silny chłopak - uśmiecha się Ania. - Po urodzeniu miał zrobiony rezonans i w drugiej dobie był już operowany. Leżałam na sali po porodowej a on kilka godzin na sali operacyjnej. Operacja była konieczna.

Jasiu jest między innymi po operacji plastyki przepukliny i usunięciu płatów potylicznych, które odpowiadają za wzrok. Na chwilę obecną chłopczyk reaguje na światło, jednak lekarze wciąż nie są w stanie określić, czy kiedykolwiek będzie widział. Co więcej, maluch nieustannie zmaga się z innymi chorobami, takimi jak zastawka cewy tylnej, padaczka. Ta pierwsza powoduje zakażenie układu moczowego, przez co często chłopczyk przebywa w szpitalach.

Ostatnio miesiąc przebywaliśmy w szpitalu z powodu urosepsy. Miał ją już dwa razy. Ma wyłonienie przetoki pęcherzowo-skórnej. Wada pęcherza jest związana z przepukliną oponowo-mózgową. Przez obniżone napięcie mięśniowe pęcherz nie działa tak jak trzeba i potrzebna była ta przetoka

- mówi mama Jasia.Padaczka natomiast uszkodziła układ nerwowy. Wcześniej był na lekach, na których prawie cały czas spał. Od ok. 1,5 miesiąca ma zmienione leki i więcej jest reakcji. Babcie zachwycone są jak widzą Jasia. Uśmiecha się przez sen. Dużo z nim rozmawiamy. Jak otwiera oczka, to jest radość dla nas. Cieszę się, że on jest, to cud.

Zobacz: Ray Wilson wystąpił w pruszczańskim amfiteatrze. Riverside odwołali koncert

Jaś co miesiąc przechodzi kontrolę w Instytucie w Łodzi, gdzie przyszedł na świat i był operowany, by sprawdzić, czy nie narasta wodogłowie. Choć lekarze nie dają szans na normalny i prawidłowy rozwój chłopca, rodzice wciąż nie tracą nadziei i wierzą, że zdrowie i kondycja ich synka będą zmieniać się z każdym dniem na lepsze. Przyszłość Jasia zależy przede wszystkim od rehabilitacji i leczenia, które wiążą się z dużymi kosztami.

- Mamy opinię o wczesnym wspomaganiu - mówi Anna Ołdak. - Jasiu jest rehabilitowany metodą Vojty. Ma raz w tygodniu rehabilitację. Musi mieć częściej. Zapisaliśmy się też do ośrodka dla dzieci słabowidzących. Rezonans, usg robimy prywatnie, by było szybciej. Robimy wszystko, żeby jak najszybciej na każde badanie się dostać. Zbieramy też na turnus rehabilitacyjny. To rehabilitacja tą metodą, którą synek jest rehabilitowany. Wierzymy, że może być lepiej.

Kto chciałby wesprzeć rehabilitację Jasia może to zrobić przez stronę internetową https://pomagam.pl/6mqn0ihn

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pruszczgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto