ZOBACZ KRÓTKI FILM Z OSTATNICH ZAJĘĆ:
- To, jak się zachowujemy, jak mówimy, poruszamy się, gestykulujemy ma bardzo duży wpływ na to, czy zostaniemy zaatakowani – tłumaczył na pierwszych zajęciach Robert Lewiński. - Kobieta czując niebezpieczeństwo nie może iść skulona, trzeba być pewnym siebie i zdecydowanym, mówić pewnie. Oczywiście, że jest strach, ale napastnikowi nie można go pokazać. Zaznaczyć trzeba, że mężczyźni, którzy atakują kobiety są zazwyczaj słabi i zakompleksieni. Nie zaatakowaliby drugiego mężczyzny. Dlatego ważne jest przeciwstawienie się napastnikowi, bo istnieje prawdopodobieństwo, że przestraszy się krzyku i po prostu ucieknie.
Rober Lewiński dał cały wykład o tym, jak należy zachowywać się w obliczu zagrożenia, co robić, a czego unikać. Mówił o asertywności i o tym, że nie tylko kobiety wysportowane poradzą sobie na kursie samoobrony. Ważna jest siła wewnętrzna, bo nasza asertywność i pewność siebie mogą zniechęcić napastnika do działania.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?