Forum Panoramy TVP 3 Gdańsk: Prezydent Sopotu Jacek Karnowski zmierzył się w debacie z kandydatem PiS Tomaszem Rakowskim. O czym rozmawiano?

W piątkowy wieczór (15 września 2023 r.) dwaj kandydaci do parlamentu odbyli debatę w programie Forum Panoramy na antenie telewizji regionalnej TVP 3 w Gdańsku. Tomasz Rakowski (PiS) oraz prezydent Sopotu Jacek Karnowski (KO) debatowali głównie w temacie ogólnokrajowego referendum oraz samej polityki, w tym m.in. podnoszono kwestię bezpieczeństwa kobiet.

Tuż przed debatą, Państwowa Komisja Wyborcza wylosowała komitetom wyborczym konkretne numery. O to, czy ma to jakiekolwiek znaczenie, prowadząca Forum Panoramy redaktor Małgorzata Rakowiec zapytała swoich gości.

- Szóstka to najlepsza ocena w szkole i mam nadzieję, że wyborcy 15 października dadzą nam szóstkę - powiedział prezydent Jacek Karnowski.

- Czwórka to bardzo dobry numer, mam nadzieję, że będzie szczęśliwy. Ja mam czwarte miejsce na liście PiS, a Prawo i Sprawiedliwość również wylosowało czwórkę - mówił Tomasz Rakowski.[/cyt]

Jednym z tematów poruszanych w debacie publicznej jest bezpieczeństwo kobiet. Na ostatnich konwencjach programowych, wszystkie partie polityczne poruszyły ten wątek. Najbardziej polaryzujący jest postulat dotyczący aborcji.

- Dziwie się, ze tacy ludzie jak pan Jacek Karnowski, którzy jeszcze w latach 90. robili kampanię wyborczą pod kościołami, uważali się za konserwatystów, dzisiaj są na listach partii, która wprost opowiada się za aborcją na żądanie - mówił Tomasz Rakowski.

Prezydent Sopotu, który wcześniej powiedział, że jest katolikiem, stwierdził, że wstępując na listy Koalicji Obywatelskiej, nie musiał podpisywać deklaracji w tej sprawie, przyznał, że jest przeciwnikiem aborcji, ale chciałby pozostawić wybór rodzicom.

- To jest bardzo trudna decyzja, zostawmy tę decyzję kobiecie, mężczyźnie, zostawmy ten wybór rodzicom - mówił Jacek Karnowski.

Tym słowom zdecydowanie sprzeciwił się polityk PiS.

- Pan wprowadza opinię publiczną w błąd. Jest cywilizacja życia i cywilizacja śmierci. Etykietowanie się, że jest się katolikiem, ale właściwie legitymizuje swoją osobą aborcję, jest po prostu sprzecznością - mówił Tomasz Rakowski.

Prezydent Sopotu również nie pozostawał dłużny.

- Cywilizacja śmierci to bicie pałkami kobiet w Polsce. Nie wiem, czy pan to popiera, że bije się kobiety pałkami przed Telewizją Polską - odparł Jacek Karnowski.

W odpowiedzi od kandydata PiS usłyszeliśmy, że działania policji często są związane z tym, w jakich sytuacjach muszą podejmować interwencje.

- Warto też zwrócić uwagę, na to, jak zachowują się protestujący - dodał Tomasz Rakowski.

Prowadząca program zapytała obu polityków o pytania referendalne, na które 15 października odpowiedzą Polacy. Pierwsze z nich brzmi: "Czy popierasz wyprzedaż majątku państwowego podmiotom zagranicznym, prowadzącą do utraty kontroli Polek i Polaków nad strategicznymi sektorami gospodarki?". Jako pierwszy odniósł się do niego prezydent Sopotu.

- To bardzo przewrotne pytanie, zwłaszcza tu, na Pomorzu. Orlen sprzedał Lotos sojusznikom Władimira Putina za czapkę gruszek. Tu u nas na Pomorzu pozbawiono nas Lotosu - mówił Jacek Karnowski.

W kontrze do jego wypowiedzi stanął kandydat Prawa i Sprawiedliwości.

- Do połączenia Orlenu z Lotosem doszło na wniosek Komisji Europejskiej, która, żeby doprowadzić do takiej fuzji, wydała takie, a nie inne postanowienie i 30 proc. lotosu sprzedaliśmy dla Saudi Aramco, jednocześnie podpisując umowy na dostawy ropy od największego z największych dostawców na świecie, dzięki czemu uniezależniamy się od rosyjskiej ropy - mówił Tomasz Rakowski.

Kolejne pytanie dotyczyło udziału w referendum. Od czasu jego ogłoszenia, podnoszone są głosy ze strony partii opozycyjnych, by wziąć udział jedynie w wyborach parlamentarnych.

- Nie wezmę udziału w referendum, co więcej, uważam, że Polacy nie powinni brać udziału w referendum, które jest robione pod kampanię wyborczą - mówił Jacek Karnowski.

- Jacek Karnowski daje zły przykład, referendum jest solą demokracji, ludzie biorący udział w referendum narzucają swoją wolę tym, którzy będą sprawować władzę podczas kolejnych lat - odpowiadał Tomasz Rakowski. - Mamy olbrzymi kryzys migracyjny w Europie, i co się dzieje, jeszcze do niedawna Platforma Obywatelska i Donald Tusk wprost mówili, że należy respektować postanowienia paktu przymusowej relokacji, a sam Donald Tusk mówił wprost, że należy karać tych, co nie będą tych imigrantów przyjmować.

- Nie przypominam sobie, żeby Tusk mówił, że należy kogoś karać - odpowiedział Jacek Karnowski.

Warto tu przypomnieć słowa przewodniczącego Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska, który w maju 2017 roku powiedział:

"Jeśli polski rząd będzie zdecydowany, właściwie jako jeden z dwóch, trzech w Europie, nie uczestniczyć w tym solidarnym poddziale obowiązków w sprawie uchodźców – to ma do tego, może nie prawo, bo mówimy tu o prawie europejskim, ale pewne argumenty, i jestem w stanie je zrozumieć – będzie się to wiązało nieuchronnie z pewnymi konsekwencjami. Takie są zasady w Europie".

Jacek Karnowski założył się z przyjaciółmi, że nie obetnie włosów tak długo, jak u władzy będzie Prawo i Sprawiedliwość. Prowadząca debatę spytała, czy prezydentowi Sopotu uda się spełnić tę obietnicę po 15 października 2023 roku?

- Do fryzjera, żeby uporządkować czuprynę, chodziłem, ale jednak mam nadzieję, że w listopadzie lub grudniu, kiedy utworzymy rząd, to będę mógł ściąć włosy - mówił Jacek Karnowski.

Na ripostę zdecydował się kandydat Prawa i Sprawiedliwości, Tomasz Rakowski, który zasugerował, że zmiany władzy po 15 października nie będzie i nawiązał do jednego z filmów animowanych produkcji Disneya.

- Zmartwię pana, ponieważ jeszcze długo nie będzie mógł pan tych włosów ścinać. Natomiast to znowu pokazuje pańską niewiarygodność, bo gdyby pan rzeczywiście dotrzymywał tej obietnicy, to miałby pan dzisiaj włosy jak Pocahontas - zakończył Tomasz Rakowski.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!