Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ełganowo: Wojewoda karci urzędników. Mieszkańcy pełni obaw

Agata Cymanowska
Wawrzyniec Rozenberg
Ryszard Stachurski, wojewoda pomorski nie jest zadowolony z tempa prac powołanego niedawno zespołu ds. Ełganowa, który ma doprowadzić do neutralizacji niebezpiecznych odpadów, jakie trafiły na teren żwirowni w Ełganowie oraz przywrócić to miejsce do stanu pierwotnego. Takie wnioski wojewoda wyciągnął z kolejnego spotkania grupy. Na poprawę daje urzędnikom czas do końca roku.

- Wojewoda nie jest usatysfakcjonowany tempem prac zespołu - mówi Roman Nowak, rzecznik wojewody pomorskiego. - Polecił więc poszczególnym instytucjom, aby do końca miesiąca zakończyły prowadzone postępowania i przekazały informacje o ich wynikach. Jeżeli wydanie decyzji we wskazanym terminie nie będzie możliwe, urzędy do 31 grudnia mają poinformować wojewodę o przyczynach.

Zebrany materiał zostanie przekazany prokuraturze.

Dni otwarte w Komendzie Powiatowej Policji w Pruszczu Gd.

- W żwirowni nic się nie dzieje i to jest najgorsze, ale każda z instytucji, która podejmuje decyzje zobligowana jest przepisami prawa, a to wymaga czasu - przyznaje Błażej Konkol, wójt gm. Trąbki Wielkie, przewodniczący zespołu ds. Ełganowa. - Nie ma też podmiotu, który wydałby decyzję o wywozie niebezpiecznych odpadów z terenu żwirowni.
Konkol dodaje, że do tej pory nie wykryto zanieczyszczeń w wodociągu i 40 przydomowych studniach. - Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska jest w trakcie badania próbek gleby od mieszkańców, którzy brali grunt ze żwirowni na własne potrzeby - kontynuuje wójt Konkol.

Wyniki badań gleby powinny być znane jeszcze w tym lub na początku przyszłego tygodnia.

Teren żwirowni pozostaje nieogrodzony. - Lekarz weterynarii stwierdził, że nawet, gdyby dzikie zwierzęta nie miały dostępu do skażonej ziemi, to nie jesteśmy w stanie zapobiec kontaktowi np. ślimaków czy ptaków z zanieczyszczeniami.

Niemniej nadal optuję za ogrodzeniem terenu - dodaje Konkol.

Ogrodzenia chcą też mieszkańcy. - Obawiamy się, że im dłużej zalegają niebezpieczne substancje, tym większe ryzyko ich przedostania do wód gruntowych - mówi sołtys Maciej Czerwiński. -Jeszcze przed świętami planowane jest spotkanie z mieszkańcami w tej sprawie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pruszczgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto