- Według Mateusza S. ze Straszyna i Borysa D. z Gdańska poprosili oni kolegę, by ich umówił z dwoma kolegami z Borkowa, ponieważ chcieli kupić narkotyki - wyjaśnia Teresa Rutkowska-Szmydyńska, prokurator rejonowa w Pruszczu Gdańskim. - 17-latkowie już idąc na spotkanie mieli zamiar kradzieży narkotyków. Na miejscu bez słowa zaatakowali Jakuba B. i Dawida M., 17-latków z Borkowa. Bili ich pięściami, kopali po całym ciele w skutek czego Dawid M. miał złamane wszystkie ściany zatoki szczękowej lewej i lewego łuku jeżowego. Natomiast Jakub B. doznał otarć naskórka.
Napastnicy ukradli telefon komórkowy i iphona. Telefon udało się odzyskać, a paserowi, który go przyjął grozi teraz od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Sąd zastosował wobec niego dozór policyjny.
Jeden ze sprawców odpowie także za posiadanie ponad 5 g narkotyków. Czynności są w toku.
Jak wskazuje prokurator Szmydyńska, jeden ze sprawców odpowiadał już przed sądem rodzinnym.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?