Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Z Błotnika na Sycylię na żeglarskie szkolenie

Wawrzyniec Rozenberg
Fot. Wawrzyniec Rozenberg
Dziesięcioro młodych żeglarzy z gm. Cedry Wlk. uczyło się łapać wiatr w żagle na wodach Morza Śródziemnego u wybrzeży Sycylii.

Na obozie żeglarskim na Sycylii dzieci z gm. Cedry Wielkie przebywały od 3 do 14 września. W przyszłym sezonie do Błotnika trafią dzieci z Włoch. Organizatorami wyprawy i fundatorami przelotu oraz pobytu są samorządy gm. Cedry Wlk. i Ragusa.

Dzieci podczas obozu uczestniczyły wspólnie w całodziennych zajęciach żeglarskich, animacyjnych, kulturowych, językowych i sportowych pod okiem kadry pedagogicznej, zarówno polskiej, jak i włoskiej.

Grupa dzieci, jak i opiekunów bardzo szybko się zintegrowała, co pozwoliło opracować szczegółowy plan działań na wszystkie dni pobytu. Współpraca między polskimi i włoskimi, dziećmi, zarówno na płaszczyźnie zajęć sportowych, jak i w czasie wolnym sprzyjała do pokonywania barier językowych i kulturowych.

Po jedenastu dniach pobytu przyszedł czas na pożegnanie, a ponieważ zawiązały się prawdziwe przyjaźnie, żal było się rozstawać. Uczestnicy wyprawy wrócili do domów opaleni i szczęśliwi. Po powrocie odbyło się spotkanie uczestników, którzy dziękowali wójtowi Januszowi Golińskiemu i Krystynie Balewski Pawela, żeglarce ze Szwecji, która doprowadziła do zorganizowania wymiany.

- Morze Śródziemne tak mi się spodobało, że jeszcze kiedyś wrócę na Sycylię i to nie raz - przewiduje Aurelia Solarz z Cedrów Małych. - Woda ciepła, plaże szerokie, a w zatoce spokojnie, dobre warunki do pływania optymistami.

- Ich morze jest piękniejsze od naszego. Woda przezroczysta, błękitna - przyznał Dorian Gara z Długiego Pola. - Czasem w zatoce były fale, w sam raz do optymistów. Na pełne morze wypływaliśmy tylko na motorówkach.

- Nie zapomnę pływania po zatoce na optymistach i motorówkami daleko od brzegu - dodała Marcelina Grzylewska z Koszwał. - Zaprzyjaźniłam się z Georgią i Andreą. Opowiadałam im o naszych Żuławach i Gdańsku. Przyjadą do nas w przyszłym roku. A teraz piszemy do siebie maile.

- Sycylijczycy są serdeczni - zauważyła Zofia Seredyńska z Koszwał. - Pływanie po zatoce trudniejsze niż w Błotniku. Za to morze cudowne: przejrzyste, czyste, słone i błękitne. Zaprzyjaźniłam się z Dario i mieszkałam w domu jego rodziców. W przyszłym sezonie on przyjedzie do Polski i będzie mieszkał w naszym domu.

- Bardzo mi się podobała żeglarska wyprawa - przyznał Pabian Rączkowski. - Trudno o tym mówić, więc postanowiłem napisać dłuższe opowiadanie o naszym żeglowaniu po Morzu Śródziemnym.

O wizycie dzieci pisano na łamach gazety „La Sicilia”.

Rozmowa z podróżnikiem Kubą Jakubczykiem:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pruszczgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto