Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wspominamy tych, którzy odeszli w 2021 roku - naszych mieszkańców ...

Danuta Strzelecka
Danuta Strzelecka
Fot. Arch. prywatne
Zbliżający się Dzień Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny to przede wszystkim czas odwiedzin grobów i wspominania zmarłych. Wspominamy dziś osoby, które odeszły od nas w 2021 roku, a którym nasi mieszkańcy pomagali walczyć z chorobą. To m.in. Krzysztof "Roy" Talaśka i Wojtuś Maj.

Pożegnaliśmy piłkarza "Roya" Talaśkę

Smutna wiadomość dotarła do nas w niedzielę wieczorem 21 marca 2021 r. W tym dniu zmarł Krzysztof „Roy” Talaśka, dla którego mieszkańcy Pszczółek i okolicznych miejscowości z wielkim sercem i zaangażowaniem organizowali zbiórkę na lek, który pozwoliłby mu dotrwać do przeszczepu płuc. Piłkarz Potoku Pszczółki nie doczekał. Jeszcze w niedzielny poranek wszyscy byli pełni nadziei. Akcja charytatywna, którą zorganizowali mieszkańcy pod pszczółkowskim kościołem dla „Roya”, napawała wszystkich optymizmem, że zmagający się od lat z mukowiscydozą, Krzysiek doczeka przeszczepu. Niestety stało się inaczej.

„Krzysiu, mimo że nie byłam blisko ciebie i twojej rodziny do końca wierzyłam, że wygrasz tę walkę. Teraz biegaj na zielonej murawie i graj z innymi aniołami bez żadnej trudności.” - pisano.

6-letni wojownik z Juszkowa

Z równym zaangażowaniem mieszkańcy Pruszcza, powiatu gdańskiego i tczewskiego zbierali na leczenie 5-letniego wówczas Wojtusia Maj z Juszkowa. U chłopczyka na początku 2020 r. zdiagnozowano guza pnia mózgu. Od tego czasu Wojtuś przeszedł kilka chemioterapii i radioterapii. Rodzice robili wszystko, żeby stawić czoło wszelkim przeciwnościom. 13 lipca 2021 r. po ponad rocznej dramatycznej walce mały wojownik odszedł. Rodzice zamieścili na Facebooku podziękowania dla wszystkich, którzy im pomagali i byli z nimi w tych trudnych chwilach.

„I choć dziś pękają nam serca i nie możemy się z tym pogodzić, bo to nie tak powinno być, przecież to nie po kolei, nie ma nic gorszego dla rodzica niż odejście swojego dziecka ... musimy uszanować jego decyzję, wierząc, że będzie mu tak lepiej. Kiedyś się spotkamy i znowu będziemy razem bardzo blisko. Nie mówimy więc do widzenia, tylko do zobaczenia syneczku Wojtusiu Nasz Kochany Aniołku.” - pisała mama chłopca.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pruszczgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto