Urząd Gminy w Trąbkach Wielkich nie pomoże żłobkowi Wesoła Kaczuszka w Kaczkach

- Wszystko wskazuje na to, że gmina Trąbki Wielkie nie jest zainteresowana rozwojem systemu opieki nad małymi dziećmi oraz udziałem w konkursie Maluch 2012 w ramach współpracy samorządu z partnerem prywatnym, w tym przypadku z Twórczym Klubem Maluszka Wesoła Kaczuszka w Kaczkach - powiedział Sławomir Mania, współwłaściciel żłobka. - Zgodnie z regulaminem konkursu, warunkiem otrzymania dotacji, jest gwarancja gminy. W takim wypadku samorząd nie ponosi kosztów, a jedynie z dobrej woli może współfinansować koszty pobytu dzieci w naszej placówce. Brak podpisu wójta sprawił, że nie udało złożyć oferty w pierwszym terminie, do szesnastego marca.

Władze gminy nie spieszą się z podpisaniem wniosku. Ryzyko strat pieniędzy podatników wydaje im się zbyt duże.

- Gmina Trąbki Wielkie nie powinna być gwarantem wsparcia dla prywatnego przedsięwzięcia, bo w przypadku wycofania się partnera prywatnego, samorząd musiałby spłacić w całości otrzymaną kwotę, lub samodzielnie prowadzić żłobek - wyjaśnił wójt Błażej Konkol. - Nie chcę narażać gminy na straty, tym bardziej, że intensywnie inwestujemy w budowę kanalizacji. Bardziej zależy mi na uruchomieniu dwóch przedszkoli w Mierzeszynie i w Sobowidzu, na które jednak niełatwo zgromadzić odpowiednią kwotę. Problem żłobka dotyczy społecznej sprawy, więc ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie Rada Gminy. Gdyby radni poparli wniosek współwłaściciela żłobka, dokumenty o wsparcie finansowe placówki można będzie złożyć w kolejnym terminie.