Pruszcz Gd.: Wałęsające się psy zaatakowały małe rowerzystki

- Często całą rodziną korzystamy ze ścieżek rowerowych w Pruszczu Gd., a nasze córki w wieku 8 i 10 lat przepadały za takimi wyprawami - mówi Urszula Kowalska z Pruszcza Gd. - Ostatnio wybrałyśmy się na przejażdżkę ul. Podmiejską z widokiem na Radunię i nieczynną cukrownię. Rozpoczęła się budowa tej drogi ze ścieżką rowerową, więc chcieliśmy zobaczyć, jak jest tam obecnie.

Pani Urszula opowiada, że w połowie drogi z jednego z domów przy drodze na dziewczynki wyskoczyły trzy duże psy. - Dzieci się wystraszyły - opowiada. - Ja też się bałam o nie i o siebie. Mężowi udało się je jakoś odgonić, ale strach pozostał. Dziewczęta nie chcą już wsiąść na rowery. Boją się jeździć ulicami miasta.

Czytelnik proponuje trasę rowerową z Pruszcza Gd. na Żuławy Gd.
Leszek Banaś, komendant Straży Miejskiej w Pruszczu Gd. obiecał nam, że wyśle na miejsce patrol. - Wypuszczanie psów na ulicę jest niedopuszczalne i najczęściej kończy się mandatem - przypomina. - Zawsze sprawdzamy czy po kilku dniach właściciel stosuje się do naszych zaleceń, ale z dotychczasowych spostrzeżeń wynika, że mandaty zawsze w takich sprawach są skutecznym narzędziem.