- Takimi mikrodywanikami poprawiliśmy nawierzchnię trzech dróg - wyjaśnia Marian Cichon, wicestarosta powiatu gdańskiego. - Były to trasy z Koźlin do skrzyżowania na Steblewo, ok. 2 km drogi w Ulkowach, oraz kilometrowy odcinek na trasie z Jodłowna do Marszewskiej Góry.
Jak przyznaje samorządowiec nawierzchnia drogi jest powierzchownie wzmocniona, a wszelkie ubytki są pokryte cienkim dywanikiem asfaltowym. Jednak nie jest to efekt taki sam, jak po zastosowaniu asfaltu tradycyjnego.
- Niewątpliwą zaletą tej techniki jest cena - nie ukrywa samorządowiec. - Jest ona trzykrotnie tańsza niż tradycyjna metoda. Na wspomniane odcinki wydaliśmy 400 tys. zł, podczas gdy tradycyjna metoda kosztowałaby nas ok. 1 mln zł.
Wybudują bezpieczne rondo w Kowalach
Zaletą tej techniki jest także szybkość układania, co wiąże się z niewielkimi ograniczeniami w ruchu pojazdów.
Drogi naprawiane tą metodą urzędnicy oglądali w innych powiatach.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?