MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Jarosław Karnath, starosta gdański: Znam problemy mieszkańców powiatu, potrzeb nadal jest wiele

Danuta Strzelecka
Danuta Strzelecka
Jarosław Karnath, starosta gdański z samorządem związany jest od 2010 roku
Jarosław Karnath, starosta gdański z samorządem związany jest od 2010 roku Danuta Strzelecka
O inwestycjach, zmianach, które zostały bądź zostaną wprowadzone w urzędzie, a także problemach i potrzebach mieszkańców powiatu gdańskiego rozmawiamy z Jarosławem Karnathem, starostą gdańskim. "Otwarcie urzędu było naszym pierwszym założeniem. Urząd musi być otwarty i pomocny mieszkańcom" - mówi nowy starosta gdański.

Po raz pierwszy jest pan starostą, choć z samorządem związany jest pan od 2010 r. Trzy kadencje był pan radnym. Zna więc pan powiat i jego sprawy. Czy coś jednak pana zaskoczyło w pracy?

To prawda, że przez trzy kadencje byłem radnym powiatowym. Pracowałem w różnych komisjach powiatowych i zarządzie. Jako radny miałem możliwość poznania wszystkich obszarów funkcjonowania Powiatu. Prawdą jest także fakt, iż działalność Rady Powiatu, a działalność urzędu to trochę inna specyfika pracy. Co mnie zaskoczyło? Na pewno ilość wydarzeń, którym patronuje Starostwo Powiatowe, co za tym idzie bardzo przyjemne obowiązki wynikające z uczestnictwa w nich. Ponadto ilość organizacji, podmiotów gospodarczych oczekujących wsparcia Powiatu, szeroko rozumiany temat archiwizacji w urzędzie, a także ilość spraw, które oczekują pilnego rozwiązania i decyzji.

Jedną z pierwszych decyzji było „odbarykadowanie” starostwa, czyli zlikwidowanie ograniczeń, które blokowały dostęp mieszkańców do urzędników. Było to potrzebne?

Otwarcie urzędu było naszym pierwszym założeniem. Urząd musi być otwarty i pomocny mieszkańcom. Dziś petenci mogą bezpośrednio spotkać się z pracownikami i załatwić swoje sprawy. Z posiadanej wiedzy wynika, że była to bardzo pożądana decyzja. Co ważne, także wielu pracowników zgłaszało potrzebę otwarcia urzędu, wskazując na dyskomfort pracy i utrudnienia w kontakcie z petentami. Cieszę się z tej decyzji i jestem pewny, że zarówno mieszkańcom, jak i pracownikom urzędu usprawniło to załatwianie spraw.

Kolejną zapowiadaną zmianą jest wzmocnienie Wydziału Komunikacji. Mieszkańcy od lat narzekają na kolejki, brak numerków, długi okres oczekiwania na wizytę. Jak chce pan to zmienić?

Jako kluczowe traktujemy zagadnienie zwiększenia liczby pracowników, także w tym wydziale. Jesteśmy po pierwszych naborach, przed nami kolejne. Drugim pilnym działaniem jest synchronizacja systemu elektronicznej rejestracji zainteresowanych i systemu wydawania numerów na miejscu. Powiat Gdański dynamicznie się rozwija. Ilość petentów tego wydziału rośnie wraz z jego rozwojem. Niestety, pomimo bardzo dobrej kadry pracowniczej nasze możliwości okazują się niewystarczające. Czy organizacja zamiejscowego oddziału wydziału może być rozwiązaniem?

Na dziś priorytetem jest sprawna praca Wydziału Komunikacji w aktualnej siedzibie Starostwa. Ucinam wszelkie dyskusje na temat tworzenia oddziałów Wydziału Komunikacji. Usprawnijmy to co mamy, a wtedy pochylimy się nad potrzebami i możliwościami w zakresie ewentualnych oddziałów poza aktualną siedzibą urzędu. Bez wątpienia będziemy monitorować pracę Wydziału Komunikacji na bieżąco i usprawniać jego funkcjonowanie w miarę naszych możliwości. Z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że choć pierwsze ruchy kadrowe w tym zakresie przyniosły efekty, to jeszcze wiele jest do zrobienia w temacie pracy tego wydziału.

Jakie jeszcze są bolączki mieszkańców powiatu?

Nie sposób wymienić wszystkich problemów mieszkańców, dlatego wskażę na te aktualnie najbardziej pilne. Po pierwsze to, nad czym już pracujemy, czyli sprawnie działający urząd. W Starostwie mieszkańcy załatwiają bardzo różne sprawy i zależy nam na profesjonalnej, ale i miłej obsłudze. Bolączką mieszkańców był zamknięty urząd, ale to już historia. Niezbędnym działaniem będzie poprawa warunków pracy urzędników, a także petentów. Wiąże się z tym remont w budynku Starostwa, przede wszystkim pod kątem dostępu dla osób z niepełnosprawnościami i specjalnymi potrzebami, a także w zakresie toalet i pokoi socjalnych.

Po drugie szeroko pojęte inwestycje drogowe. Wszyscy oczekują poprawy stanu dróg i choć poprzednie władze podejmowały takie działania, to potrzeb nadal jest wiele i będziemy je realizować. Kolejna ważna sprawa to komunikacja autobusowa. Przy współpracy z wójtami i burmistrzem będziemy usprawniać także ten obszar życia mieszkańców. Chcemy, aby Powiat prężnie się rozwijał, ale ma to także swoje negatywne konsekwencje. Mam na myśli głównie korki. Bez wątpienia problemem jest ilość miejsc parkingowych przy Starostwie. Będziemy lobbowali ważne inwestycje drogowe takie jak przebudowę węzła Straszyn czy budowę PKM-ki. Pozwolę sobie zakończyć tę część wywiadu na wesoło, wskazując na to, iż nie mogę zdradzić na początku wszystkich planów. Zapewniam, że będziemy starali się pomagać mieszkańcom, a ich sprawy i bolączki są nam dobrze znane.

Co z inwestycjami? Które są najważniejsze i z czy z czegoś zrezygnujecie?

Aktualnie nie rezygnujemy z żadnych inwestycji. Na pewno zrealizujemy inwestycje, które zostały uchwalone przez poprzednią Radę Powiatu. Jednocześnie pracujemy nad naszymi propozycjami, które pojawią się w projekcie uchwały budżetowej na przyszły rok. Nie chcę dawać obietnic bez pokrycia finansowego.

Przed nami oddanie do użytku budynku dla potrzeb Placówki Opiekuńczo – Wychowawczej w Pruszczu Gd., a także inwestycje drogowe i ścieżki pieszo - rowerowe. Ponownie musieliśmy ogłosić postępowanie przetargowe dotyczące poscaleniowego zagospodarowania gruntów, którego celem jest przebudowa drogi gminnej w Krępcu - pilna budowa z uwagi na zewnętrzne dofinansowanie. Musimy dokonać ponownej analizy, jak optymalnie wykorzystać zakupiony niedawno budynek po byłym Hotelu Górski, gdzie miałyby znajdować się instytucje społeczne i budynek przy ul. Westerplatte.

Czy dalej będą prowadzone inwestycje w szkoły, dla których powiat jest organem prowadzącym? Zdaje się, że powstały koncepcje wieloletnie dla szkół. Były plany, by w Rusocinie i w Pruszczu przy nich powstały sale widowiskowo-sportowe z widownią i baseny...

Myślę, że hale widowiskowo – sportowe i baseny są aktualnie poza naszymi możliwościami finansowymi, jednak jeśli udałoby się pozyskać dofinansowania na te cele, to bardzo chętnie je wykonamy. Zdajemy sobie jednak sprawę, że rozbudowa obiektów sportowych przy szkołach jest obecnie priorytetem. Zaplanowana jest dalsza rozbudowa szkoły w Warczu. Zaistniała konieczność budowy odrębnego budynku. Trwają pilne korekty projektowe w tym zakresie Przed nami postępowanie przetargowe na budynek z halą sportową. Będzie to duża inwestycja z wykorzystaniem środków zewnętrznych.

W porozumieniu z dyrektorami placówek oświatowych planujemy poprawę warunków lokalowych, a także działania na rzecz zwiększenia bezpieczeństwa uczniów we wszystkich jednostkach organizacyjnych Powiatu Gdańskiego. Priorytetem MEN jest dalszy rozwój szkolnictwa branżowego. Z pewnością będą dedykowane środki na ten cel, które oczywiście wykorzystamy na dalszą modernizację warsztatów szkolnych. Należy również dostosować komunikację autobusową do potrzeb uczniów naszych szkół.

A co z planami, by przy Pogotowiu Ratunkowym w Pruszczu powstał zakład ratownictwa medycznego? 

Niebawem wybrzmi w przestrzeni publicznej konkretny plan na zagospodarowanie terenu dwóch działek stanowiących własność Powiatu Gdańskiego zlokalizowanych przy Pogotowiu Ratunkowym. Dziś mogę tylko powiedzieć, że będzie tak realizowana bardzo ważna dla mieszkańców inwestycja. Rozmowy są w toku. Wszyscy wiemy, że bardzo potrzebne jest poszerzenie zakresu usług medycznych i zwiększenie funkcjonalności budynku pogotowia. Moim zdaniem całodobowe ambulatorium w zakresie pomocy chirurgicznej, pediatrii czy ortopedii jest potrzebne.

Jak pan widzi współpracę z gminami? Wiele inwestycji tych drogowych wspólnie jest realizowanych.

Współpraca z włodarzami ośmiu gmin Powiatu Gdańskiego to ważny aspekt naszych planów na najbliższą kadencję. Jesteśmy po spotkaniu nowego Zarządu Powiatu z wójtami gmin i patrzę bardzo optymistycznie na nasze relacje, a w efekcie współpracę na najbliższe lata. Spotkanie miało charakter zapoznawczy i określający główne kierunki działania. Przed nami indywidualne spotkania dotyczące trwających wspólnych inwestycji i propozycji do przyszłorocznych budżetów oraz plany wieloletnie. Spotkania z wójtami gminy Cedry Wielkie i gminy Trąbki Wielkie już się odbyły. Ponadto z wielką przyjemnością uczestniczymy w imprezach kulturalnych poszczególnych gmin, także w ramach współpracy z Powiatem Gdańskim.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Koniec sprawy Assange'a. Ugoda z USA zapewnia mu wolność

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pruszczgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto