Izraelczycy w sanktuarium w Łęgowie

- Celem Żywego Mostu jest stworzenie płaszczyzny dialogu młodych ludzi z obu krajów - wyjaśnia Małgorzata Bitton, koordynator projektu. - Chodzi o znalezienie wspólnych dla naszych narodów punktów kultury i tradycji, pozwalających w przyszłości na rozwój oraz polepszenie wzajemnych relacji.

Projekt składa się z dwóch etapów: w sierpniu studenci żydowscy odwiedzają Polskę, na październik przewidziano rewizytę polskiej młodzieży, która obecnie ich podejmuje. - Taka wymiana jest bardzo potrzebna - uważa Edi Schwartzman, uczestnik programu. - Przed przyjazdem wiedziałem tylko, że waszą stolicą jest Warszawa. Teraz Polska jest mi znacznie bliższa.

Izraelczycy zapewniają, że dostrzegają w nas wiele pozytywnych cech. - Podoba mi się, że Polacy są uśmiechnięci i życzliwi, a do tego bardzo kreatywni - uważa Edi. - Poza tym jest tu bardzo ładnie, no i panuje pokój, którego w naszym kraju brakuje.

W czasie pobytu na Pomorzu młodzież zwiedzała Trójmiasto, Hel i środkowe Kaszuby. Brała też udział w warsztatach, m.in. fotograficznych, plastycznych i psychologicznych.

- Wymiana jest zorganizowana w ten sposób, że spędzamy ze sobą cały czas - mówi Dobrosława Jackowicz-Korczyńska, uczestniczka projektu ze strony polskiej. - Już teraz nawiązały się między nami przyjacielskie relacje, a to pozwala przełamywać stereotypy.

W zmianie postrzegania polskiej historii i teraźniejszości pomogła Izraelczykom również wizyta w Sanktuarium Pojednania w Łęgowie. Zobaczyli bowiem miejsce, w którym od wieków spotykali się ludzie różnych wyznań i nacji.

- To dla nas bardzo ważna wizyta - mówi gospodarz sanktuarium ks. Grzegorz Rafiński. - Pokazuje, jak bardzo potrzebne jest stworzenie Domu Pojednania i Pokoju, którego budowa właśnie się rozpoczęła.